Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ziemia chodzieska coraz bardziej rozpoznana

Marek Wolski
Marek Wolski
Na tę książkę czekali miłośnicy historii nie tylko z Chodzieży. Rzuca one zupełnie nowe światło na dzieje całego regionu.

9 grudnia w Chodzieskim Domu Kultury odbyła się premiera książki pt. „Ziemia Chodzieska. Terra incognita – terra cognita”, której autorami są archeolodzy Katarzyna Kuczara-Alagierska i Piotr Alagierski.
Publikacja, którą wspólnie stworzyli, jest efektem badań archeologicznych prowadzonych w ramach projektu badawczego pn. „Rozpoznanie zasobów dziedzictwa kulturowego Ziemi Chodzieskiej”, realizowanego przez Chodzieski Dom Kultury, Pracownię Archeologiczną Alagierscy oraz Stowarzyszenie Chodzieżak Pro Hobby, a także innych badań zlecanych pracowni Alagierskich. Publikację wydał Chodzieski Dom Kultury.

Książka ta jest syntezą dziewięciu lat naszych badań. W dosyć przejrzysty sposób ukazuje dzieje Ziemi Chodzieskiej od czasów najstarszych, czyli od 12 tys. lat, do w zasadzie czasów prawie współczesnych - do 1945 r.

- wyjaśnia Piotr Alagierski.

Pierwsza łopata wbita w Oleśnicy

Idea projektu „Rozpoznanie zasobów dziedzictwa kulturowego Ziemi Chodzieskiej” zrodziła się pod koniec roku 2012. Po ponad 12 miesiącach przygotowań, wiosną 2014 roku archeolodzy rozpoczęli prace wykopaliskowe, a pierwszym stanowiskiem, które badali była osada z epoki brązu w rejonie Oleśnicy, gdzie udało się odkryć ślady sieci osadniczej z czasów kultury łużyckiej. To jest ta sama kultura, która "zbudowała" Biskupin.

Na naszym terenie nie mieliśmy tyle szczęścia, bo nie mamy terenów podmokłych, żeby mogły się zachować struktury wykonane z drewna, ale one też tutaj były, ponieważ ci ludzie gdzieś mieszkali. W Oleśnicy na małym obszarze udało nam się znaleźć ok. 3 tys. fragmentów ceramiki świadczących o tym, że zaludnienie na naszych terenach było wówczas duże, ci ludzie tutaj funkcjonowali i gospodarowali

– wyjaśnia Katarzyna Kuczara-Alagierska.

Makowe pole nad Jeziorem Miejskim

Kolejnym miejscem badań były okolice Jeziora Miejskiego. Efekty przeprowadzonych tutaj prac – opisanych w książce – są zdumiewające. Prowadzone były one na dobrze znanym wielu chodzieżanom polu, które w czasie kwitnienia maków przybiera czerwony kolor.
Archeolodzy spodziewali się, że znajdą tutaj ślady osadnictwa z czasów kultury łużyckiej, a z powierzchni ziemi zebrali m.in „materiał rzymski” i odkryli ślady grodziska.

To miejsce było przysłowiowym „strzałem w 10-kę”, który pchnął projekt do przodu. Ten teren okazał się kapsułą czasu. Na bardzo małym obszarze są tam pozostałości osadnictwa z epoki kamienia, z epoki brązu i z okresu wpływów rzymskich. Mamy tam dwufazowe cmentarzysko, ale to co być może jest najważniejsze: odkryliśmy relikty grodziska!

- mówi Piotr Alagierski.

Do tej pory nie było informacji o tym, aby w Chodzieży funkcjonowało wczesnośredniowieczne grodzisko. Badania Piotra i Katarzyny Alagierskich potwierdziły, że grodzisko na terenie Chodzieży powstało już w okresie przedpiastowskim, plemiennym.

Dalsze badania archeologów pokazały, że ślady wczesnośredniowiecznego osadnictwa są rozrzucone właściwie dookoła całego Jeziora Miejskiego i sięgają także w rejon chodzieskiego „starego miasta”, czyli m.in. ulic: Garncarskiej, Gołębiej, Bosej.

W toku kolejnych prac, często ratunkowych, prowadzonych przy okazji różnych inwestycji, okazało się, że mamy do czynienia ze zjawiskiem konsolidacji małych osad wczesnośredniowiecznych, następnie z powstaniem wsi przedlokacyjnych w XII i XIII wieku, które doprowadziły do lokacji miasta w wieku XV. Wcześniej ten okres w rozwoju Chodzieży był „zatarty”. Uważamy, że to jeden z ważniejszych efektów naszego projektu, ponieważ ukazuje on mechanizmy powstania samego ośrodka miejskiego

– dodaje Katarzyna Kuczara-Alagierska.

Pierwsze ślady człowieka na ziemi chodzieskiej

Kolejnym opisanym w książce „Ziemia chodzieska. Terra incognita – terra cognita” zaskoczeniem jest odnalezienie dowodów wskazujących na znacznie wcześniejsze, niż sądzono do tej pory pojawienie się człowieka na tych terenach.

W starszych publikacjach można się spotkać z poglądem, że osadnictwo na ziemi chodzieskiej rozpoczęło się u schyłku neolitu, natomiast w toku naszych prac odkryliśmy szereg stanowisk mezolitycznych, a także paleolitycznych. Okazuje się, że człowiek pojawił się tutaj praktycznie w momencie ustąpienia lodowca

– informuje Piotr Alagierski.

Katarzyna Kuczara-Alagierska wyciąga z tego wniosek, że skoro w epoce polodowcowej tereny wokół Chodzieży stały się bardziej dostępne i zamieszkałe, oznacza to, że było to dobre miejsce do osiedlania się. Szczególnie w rejonie Strugi Oleśnickiej, gdzie odnaleziono 25 stanowisk sprzed 8 tys. do 12 tys. lat.

Kurhan w Wyszynach

Publikacja opisuje wyniki badań archeologicznych prowadzonych również na terenie gminy Budzyń, w Nadleśnictwach Sarbia i Podanin, gdzie małżeństwo chodzieskich archeologów wspierane przez wolontariuszy, odkryło m.in. kilkanaście cmentarzysk z różnych epok oraz kolejne ślady sieci osadniczej.

Badaliśmy m.in. kurhan w Wyszynach, którego konstrukcja jest unikatowa w skali kraju. Przez dwa lata szukaliśmy analogii i w zasadzie nic podobnego nie zostało znalezione. Wszystko opisane jest w naszej książce

– dodaje Piotr Alagierski.

Gontyniec. Legenda potwierdzona

W trakcie spotkania promującego książkę, Piotr Alagierski przyznał, że początkowo dość sceptycznie podchodził do perspektywy badań archeologicznych na Gontyńcu, gdzie według legendy miała stać prasłowiańska świątynia. Jednak po namowie Marcina Kity, dyrektora Chodzieskiego Domu Kultury, przekonał się o celowości naukowego przyjrzenia się temu owianemu legendą miejscu.

Właśnie dlatego wbiliśmy tam łopaty. Stwierdziliśmy, że albo utniemy raz na zawsze legendarne mniemania o tym miejscu, albo będziemy świadkami ciekawego odkrycia

– mówi Katarzyna Kuczara-Alagierska.

Badania archeologiczne na najwyższym wzniesieniu północnej Wielkopolski, którym jest Gontyniec, odbyły się dwukrotnie w latach 80-tych XX wieku. Były one prowadzone metodą powierzchniową. Teraz zastosowano technikę skanowania laserowego. Podjęte następnie wykopaliska przyniosły wymierny efekt.

Okazało się, że mamy tam do czynienia ze śladami aktywności ludzkiej sięgającymi epoki kamienia i wczesnego brązu oraz okresu wpływów rzymskich. Natrafiliśmy na pozostałości jakiejś konstrukcji oraz na dwa dziecięce pochówki

– wyjaśnia Piotr Alagierski.

Archeolog postawił także hipotezę łączącą niemiecką nazwę Gontyńca, czyli „Tempelberg”, z pracami triangulacyjnymi prowadzonymi w tym miejscu przez Niemców pod koniec XIX wieku.

Najprawdopodobniej podczas tych prac coś zostało znalezione, ale nie przetrwało do dzisiaj w formie archiwaliów lub materiałów zabytkowych. Natomiast najprawdopodobniej oni wówczas na coś natrafili i dlatego nadali nazwę „Tempelberg”. Tym bardziej, że mamy bliską analogię w okolicy Budzynia. Tam również jest wzgórze nazwane przez Niemców „Tempelberg”, na którym funkcjonowało cmentarzysko popielnicowe.

Nowa perspektywa dla Chodzieży: turystyka kulturowa

Autorzy pracy „Ziemia chodzieska. Terra incognita – terra cognita” na koniec swojego wystąpienia podczas premiery książki stwierdzili, że jeżeli chodzieżanom naprawdę zależy na rozwoju turystyki, powinni zadbać o swoje dziedzictwo kulturowe związane zarówno z pradziejami całego regionu, jak i jego historią nowożytną.

Chodzież jakiś czas temu odeszła od miana miasta przemysłowego i nieśmiało zwraca się w kierunku miejsca o potencjale turystycznym czy rekreacyjnym. Moim zdaniem turystyka kulturowa idealnie uzupełni tę ofertę

– mówił ze sceny Chodzieskiego Domu Kultury Piotr Alagierski.

W ramach projektu „Rozpoznanie zasobów dziedzictwa kulturowego Ziemi Chodzieskiej” powstaje rowerowa trasa archeologiczna o długości 27 km, która łączy różne miejsca przebadane przez archeologów. Po drodze będzie można obejrzeć zarówno kurhany lub cmentarzyska, jak i miejsca związane z II wojną światową. Jej otwarcie planowane jest na wiosnę 2023 roku.

Kolejną ciekawą perspektywą jest odkrycie, którego nasi archeolodzy dokonali już po napisaniu tej książki. To trzy cmentarzyska kurhanowe na terenie Chodzieży.

W obszarze administracyjnym Chodzieży mamy cztery takie miejsca, co jest ogromną rzadkością i pozwala stworzyć tematyczną małą pętlę, dedykowaną turystyce pieszej. Nie znam miasta, które miałoby taką ilość pradziejowych kopców na swoim terenie.

To stwierdzenie Katarzyny Kuczary-Alagierskiej, jak i lektura całej książki „Ziemia chodzieska. Terra incognita – terra cognita”, bogatej również w inne niezwykle ciekawe wątki, powinny wystarczyć i zachęcić do podjęcia działań osoby, które na poważnie szukają nowych kierunków rozwoju Chodzieży.

***

Premiera książki była też okazją do podziękowania dla osób i instytucji, które wsparły badania lub – jak w przypadku wolontariuszy – bezpośrednio w nich uczestniczyły.

Są to:

  • Mirosława Kutnik
  • Mariusz Witczuk
  • Marcin Sokołowski
  • Ewa Kubiś
  • Maciej Szajowski
  • Roman Golcz
  • Maciej Sokołowski
  • Dorota Grewling
  • Honorata Niemiro
  • Dorota Marciniak
  • Marek Sarbinowski
  • Ryszard Ogrodnik
  • Cezary Kaczmarczyk
  • Robert Kraszczuk
  • Adam Alagierski
  • Lucyna Alagierska

Prowadzący premierę książki „Ziemia chodzieska. Terra incognita – terra cognita” Marcin Kita, dyrektor ChDK, stwierdził, że choć ta publikacja nie daje odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania, to jest wstępem do dalszej pracy.

Badania pokazały nam kierunki, jakimi należy podążać. Projekty poboczne, które są na ukończeniu, jak szlak archeologiczny, czy już działająca ścieżka edukacyjna na Gontyniec, pomogą wykorzystać zdobytą wiedzę do rozwoju turystyki kulturowej, a także – poprzez szkoły i chodzieskie stowarzyszenia historyczne – do poszerzenia wiedzy o historii regionu wśród naszych mieszkańców.

Wirtualnym gościem wydarzenia był dr Krzysztof Tunia z Instytutu Archeologi i Etnologii PAN, który mówił o znaczeniu studiów mikroregionalnych, a taki charakter mają badania prowadzone przez Katarzynę i Piotra Alagierskich

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto