Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto Chodzież - dlaczego ma 590 urodziny 3 marca

Bożena Wolska
Bożena Wolska
3 marca przypada jubileusz 590-lecia lokalizacji miasta Chodzież. To król Jagiełło wydał zgodę odpowiadając na prośbę Trojana z Łekna.

Wiadomo, założycielem miasta Chodzież był Trojan z Łekna, który poprosił o przywilej lokacyjny i 3 marca 1434 roku król Jagiełło udzielił mu zgody.
Po co Trojanowi było miasto? W obliczu intensywnego rozwoju handlu, właściciele wielkich majątków spostrzegli możliwości pozyskiwania dodatkowych dochodów. Miasto otrzymało od króla przywilej organizowania
co tygodniowego targu i raz do roku jarmarku.

Wieś Chodzież

Wcześniej –jakbyśmy to powie dzieli dzisiaj – po sąsiedzku znajdowała się tutaj wieś. A jej mieszkańcy pełnili role służebne wobec właścicieli grodu, usytuowanego być może w okolicy dzisiejszej ulicy Zamkowej. To tam bowiem, w ruinach fabryki porcelitu (a wcześniej fajansu), znajdują się mury ostatniego zamku Grudzińskich.
Wieś, jak podają historycy, skupiła się najprawdopodobniej pomiędzy dzisiejszymi ulicami: Zamkową i Żeromskiego.
Był to teren nieco podwyższony i nadawał się najlepiej do osadnictwa wiejskiego.
Okazuje się, że niewiele jest wzmianek o Chodzieży jako wsi, a jeszcze mniej wiadomo o tym, jak wówczas tam się
żyło. Pewne jest, że pozostała jeszcze długo, zanim rozwijające się miasto ją wchłonęło.
Miasto zostało zlokalizowane w obrębie dzisiejszego Rynku. Podkreślić trzeba, że istniał już wówczas kościół pw. św.
Floriana, a kościelny teren zajmował całkiem sporą połać ziemi, na której znajdował się także cmentarz.
Początki nie były najlepsze, dość długo Chodzież była małą mieściną. W 1458 roku na 126 miast wielkopolskich,
Chodzież znajdowała się w przedostatniej – 14 – kategorii na równi z Ryczywołem, Szubinem, Rynarzewem, Kwieciszewiem. Kwalifikacji owej dokonano na podstawie liczby uzbrojonych piechurów, jakie miasta miały wystawić
na wojnę trzynastoletnią.
Chodzież miała wystawić dwóch, a np. Ujście - 12, Margonin – 6.

Nietuzinkowi właściciele

Wielkim uproszczeniem byłoby powiedzieć, że Chodzież należała najpierw do Trojana
z Łekna - założyciela, a następnie do szlacheckich rodów Potulickich i Grudzińskich.
W rzeczywistości miasto wciąż podlegało przeróżnym podziałom majątkowym i żeby w pełni prześledzić, kto, kiedy i w jakim stopniu był jego właścicielem, a raczej do jakiej jego części posiadał prawo własności - trzeba by było stworzyć obszerną pracę.
Na przykład Przesław Potulicki był ożeniony z Jadwigą z rodu Pałuków, prawdopodobnie bratanicą Trojana.
W okresie rządów Potulickich przywilej lokacyjny Chodzieży został potwierdzony przez króla Zygmunta
Starego, który zezwolił miastu na organizowanie dwóch jarmarków każdego roku. To był postęp!
W roku 1648 Piotr Potulicki postanowił wyzbyć się Chodzieży i odsprzedał ją rodzinie Grudzińskich herbu „Grzymała”, który stał się pierwowzorem dla późniejszego herbu miasta. Grudzińscy, którzy byli właścicielami Chodzieży od połowy wieku XVII, coraz mniej angażowali się w sprawy miasta. Częściej zdarzało się, że majątkiem zarządzali wyznaczani przez nich administratorzy, a sami panowie balowali gdzieś po świecie.
Dla przykładu Zygmunt Grudziński zmarł w Berlinie jako szambelan Fryderyka II (wcześniej był tajnym podkomorzym króla Stanisława Poniatowskiego). Jego syn Antoni Karol z początku mieszkał co prawda z siostrą w pobliżu, bo
w Oleśnicy, jednak z czasem przeniósł się do Poznania, gdzie posiadał kamienicę. Pozostała po nim nie najlepsza
opinia. Zarzucano mu życie ponad miarę, choć trzeba przyznać, że pieniądze topił nie tylko w zbytkach, bo wspomógł finansowo Powstanie Listopadowe. W każdym razie jego dość ekscentryczne rządy, w połączeniu z nieurodzajem, spowodowały spore zadłużenie miasta, a w konsekwencji jego przymusowe odsprzedanie.
Nabywcą był Niemiec Ferdynand von Zacha. Antoni Karol Grudziński przeszedł więc do historii również jako ostatni
polski właściciel Chodzieży.

Miasto porcelany i ,,Czerwona Chodzież”

Przełomem gospodarczym dla Chodzieży był rok 1656, kiedy na zaproszenie Grudzińskich, wmieście osiedlili się niemieccy tkacze, przybywający ze spalonego wówczas Leszna. Ich domostwa stały się zaczątkiem „Nowego Miasta” usytuowanego na północ od Rynku – dzisiaj ulica Kościuszki.
W początkach XVIII wieku do Chodzieży dotarła druga fala imigrantów, głównie sukienników, którzy po okresie dżumy szalejącej w Wielkopolsce w latach 1709-1710, znaleźli schronienie właśnie na chodzieskim Nowym Mieście. Zwarta zabudowa rzemieślnicza, jaką rozwijali utworzyła z czasem „przemysłowe” osiedle tkaczy.
Rewolucja przemysłowa rozpoczęła się w Chodzieży w roku 1805, kiedy miejscowi sukiennicy sprowadzili z Berlina pierwszą maszynę do tkania i czesania sukna. Kolejny ,,krok milowy” wiąże się z właścicielem Chodzieży Otto
Koenigsmarckiem, który zapisał się tym w historii miasta, że sprzedał chodzieski zamek dwóm niemieckim kupcom –
Ludwikowi Schnorrowi i Hermanowi Mullerowi z Frankfurtu nad Odrą.
Nowi posiadacze zamku Grudzińskich wybudowali w jego obrębie fabrykę fajansu.
Odtąd – to jest od roku 1855 – rozwój Chodzieży był ściśle skorelowany z produkcją ceramiczną. Stąd też wzięła się
przecież nazwa ,,Miasto porcelany”, a później także ,,Czerwona Chodzież”. Genezy tej drugiej nazwy należy doszukiwać się w bardzo silnym ruchu komunistycznym, który rozwijał się w środowisku robotniczym obu fabryk.

Opracowanie na podstawie ,,Dzieje Chodzieży" - red. Stefan Chmielewski, ,,Kronika kościołów Chodzieskich" - L. Kurpisz W

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto