Gmina Budzyń przygotowuje miejsce na stworzenie muzeum, remontuje właśnie pomieszczenia w budynku dawnej szkoły przy ulicy Dworcowej.
Zostaną tam przeniesione eksponaty, które od początku lat 80 zbierała Hanna Danielewicz, nauczycielka historii i prezes budzyńskiego koła TPPW. Pamiątki historyczne przynosili uczniowie oraz mieszkańcy Budzynia i okolicy.
- To był ostatni moment, bowiem na strychach było sporo staroci, a ludzie nie wiedzieli co z nimi zrobić - mówi Hanna Danielewicz. Prawda jest taka, że gdyby w Budzyniu ,,przespano" ten moment, to pewnie wiele pamiątek uległoby zniszczeniu. Ludzie bowiem zaczęli zagospodarowywać strych i zwyczajnie, nie mieli gdzie przechowywać starych przedmiotów.
Przez lata Hanna Danielewicz gromadziła eksponaty w szkołach budzyńskich, w pracowniach i na strychach, również w swoim domu.
Początkowo mówiono, że muzeum powstanie w dawnym budynku USC przy rynku, ostatecznie jednak przeznaczony zostanie na ten cel budynek przy ulicy Dworcowej, w której niegdyś mieściła się szkoła. Mają tam być dwie sporych rozmiarów sale wystawiennicze oraz gabinety.
Obecnie trwa remont budynku. Później eksponaty zostaną tam przewiezione, odpowiednio skatalogowane i wyeksponowane. Być może ,,muzeum" zostanie otwarte jeszcze w tym roku.
- Spełnia się moje marzenie - mówi Hanna Danielewicz.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?