Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik Wdzięczności w Chodzieży: Odsłonięcie już za miesiąc!

ANK
Autorem repliki chodzieskiego Pomnika Wdzięczności jest rzeźbiarz Michał Niedźwiedź z Rogoźna. Odwiedziliśmy go w jego pracowni. Odsłonięcie odbudowanego pomnika nastąpi w maju

Przedstawiciele chodzieskiego koła Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego wspólnie ze starostą Julianem Hermaszczukiem odwiedzili w poniedziałek pracownię Michała Niedźwiedzia - rzeźbiarza z Rogoźna, któremu powierzono wykonanie repliki Pomnika Wdzięczności. Uroczyste odsłonięcie figury, przedstawiającej powstańca klęczącego przed Chrystusem, nastąpi 4 maja i będzie połączone z obchodami Dnia Patrona Chodzieży, św. Floriana. Swój udział w święcie potwierdził już Prymas Wojciech Polak.

TPPW, które jest inicjatorem odbudowy pomnika, chce odtworzyć z tej okazji uroczystość z 11 listopada 1930 r. To wówczas bowiem Pomnik Wdzięczności, ufundowany przez chodzieskie społeczeństwo z wdzięczności za niepodległość, pokonanie sowieckiej Rosji i powrót miasta w granice Rzeczpospolitej, stanął u zbiegu dzisiejszych ulic: Paderewskiego, Zwycięstwa, Wiosny Ludów i Krasińskiego. Niestety nie przetrwał długo, gdyż w trakcie II wojny światowej został zburzony przez Niemców. Teraz, po kilkudziesięciu latach przerwy, ma „powrócić” do Chodzieży.

Dwie wersje pomnika?

Rogoziński rzeźbiarz Michał Niedźwiedź zakończył już główne prace nad repliką figury Chrystusa i powstańca. Wkrótce zostanie ona zaimpregnowana specjalnym preparatem, który zapewni jej odporność na brud i warunki atmosferyczne. Bryła biało-żółtego piaskowca, w której artysta wyrzeźbił obie postaci, przed obróbką ważyła 4 tony. Samo wykuwanie pomnika trwało około miesiąca.

Podczas pracy Michał Niedźwiedź korzystał z gipsowego modelu, wykonanego przez autora „oryginalnego” pomnika - czyli poznańskiego rzeźbiarza Wawrzyńca Kaima. W 1930 r. zajął on zarówno pierwsze jak i drugie miejsce w konkursie na chodzieski Pomnik Wdzięczności.

- Można w związku z tym przypuszczać, że zgłosił na konkurs aż dwa projekty. Niestety do tej pory nie udało się odnaleźć informacji, kto użyczył twarzy postaci powstańca - mówi Zenon Sroka z chodzieskiego koła TPPW.

Sfinks i wieża Eiffla

Odbudowany pomnik będzie wiernie oddawać wygląd oryginału, mimo iż powstawał przy użyciu zupełnie innych narzędzi niż jego pierwowzór. Jak mówi Michał Niedźwiedź, do rzeźbienia w kamieniu nie używa się już dziś ręcznego dłuta i młotka. Zastąpiły je nowoczesne narzędzia pneumatyczne.

Nie zmieniło się tylko jedno: najpierw musi powstać projekt i model, który jest najczęściej wykonywany z gliny. W „przenoszeniu” tego ostatniego na kamień pomaga rzeźbiarzowi specjalne laserowe urządzenie.

- Ułatwia ono pracę, choć oczywiście precyzja i znajomość techniki są tutaj kluczową sprawą. Wystarczy jeden niefortunny ruch, by zniweczyć cały wysiłek. Jeśli jakiś fragment kamienia się odkruszy, to nie da się go po prostu przykleić - podkreśla M. Niedźwiedź.

Artysta, którego prace znajdują się nie tylko w Polsce, ale również zagranicą (między innymi we Francji i na Białorusi), zawodowo zajmuje się rzeźbieniem od 2002 roku. Oprócz pomników wykonuje m.in. fontanny i figury nagrobne, których sporo znajduje się również na naszym cmentarzu.

Kilka lat temu wykonał cykl rzeźb dla Parku Kultur Świata w Drezdenku, na który składały się miniatury znanych budowli z sześciu kontynentów - m.in. wieży Eiffla, Tadż Mahal, Sfinksa z Gizy czy Statuy Wolności. Jest też autorem pomnika Solidarności w Rogoźnie, pomnika Kościuszki w Ujeździe oraz licznych rzeźb, zdobiących ołtarze i kapliczki.

***

Zobacz też: Zdemontowano Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej w Legnicy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto