Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkomaty w Chodzieży - jak oceniamy je po pierwszym miesiącu?

ANK
Parkomaty w Chodzieży - jak oceniamy je po pierwszym miesiącu?
Parkomaty w Chodzieży - jak oceniamy je po pierwszym miesiącu? Mieczysław Hołubowski
Parkomaty w Chodzieży zaczęły działać dokładnie miesiąc temu. Pierwsze opinie mieszkańców na temat urządzeń były bardzo entuzjastyczne. Sprawdziliśmy, jak oceniają je teraz

Mija miesiąc, odkąd za parkowanie w Chodzieży można płacić w parkomatach. Pierwsze opinie mieszkańców na temat urządzeń były entuzjastyczne.

Zobacz też:

Wiele osób podkreślało, że na parkomaty w Chodzieży czekano od dawna. Dziś wydaje się, że ten entuzjazm nieco już opadł i urządzenia nieco chodzieżanom spowszedniały.

Pojawiają się za to informacje, że bywają one... awaryjne. Zdarza się, że nie drukują biletu, albo że widnieje na nim nieprawidłowa godzina.

Taka sytuacja przytrafiła się niedawno jednej z naszych czytelniczek. Kobieta postanowiła opisać sprawę na naszym forum**[KLIKNIJ, aby przeczytać wpis]**

"Wykupiłam bilet z parkomatu, aby spokojnie załatwić sprawę "na mieście". Na moim zegarku była 13.00 i 50 groszy powinno mi starczyć do 13.15. Jakież było moje zdziwienie, gdy przeglądając bilet spojrzałam na godzinę końcową parkowania - 13.05! - oburza się internautka.

- To prawda, awarie się zdarzają - przyznaje Janusz Smaruj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który aktualnie zarządza chodzieską strefą płatnego parkowania.
Jak dodaje, są one usuwane na bieżąco, a obsługa strefy parkingowej codziennie kontroluje wszystkie urządzenia.

- Od początku działania parkomatów już cztery razy musieliśmy wymieniać drukarki, które nie funkcjonowały prawidłowo. Ale część problemów powodują również sami użytkownicy. Bywa, że do otworu na monety wciskany jest papier albo guziki - mówi dyrektor Smaruj.

Wraz z wprowadzeniem parkomatów w Chodzieży, przestały obowiązywać stosowane wcześniej papierowe karty postojowe. Na razie nie wiadomo, czy osoby posiadające niewykorzystane blankiety będą mogły je jeszcze jakoś spożytkować.

Antoni Kozłowski na zapasowe karty wydał ponad 30 złotych. Mężczyzna żali się, że wyrzucił pieniądze w błoto i że kupujący karty nie byli informowani, iż z dniem 1 października stracą one ważność.

Dyrektor Janusz Smaruj mówi, że wszystko wynika z uchwały o strefie płatnego parkowania, którą przyjęli chodziescy radni. Ale dodaje, że będzie próbował jeszcze wyjaśniać tę sprawę.

- Zwróciłem się do miejskiego radcy prawnego z prośbą o fachową opinię. Na razie czekam na odpowiedź - mówi Janusz Smaruj.

Skomentuj: Parkomaty w Chodzieży - jak oceniamy je po pierwszym miesiącu?
UWAGA!!! Uprzejmie prosimy o kulturalną dyskusję

Coś cię ciekawi, boli lub irytuje? Napisz o tym na naszym FORUM

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (67) 281 24 67
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto