Mapa zagrożeń w powiecie chodzieskim: Jak się sprawdza?

Zły stan i oznakowanie dróg, nieprawidłowe parkowanie, przypadki przekroczenia prędkości czy spożywania alkoholu w miejscach publicznych - to sprawy, jakie w ostatnim czasie mieszkańcy naszego powiatu zgłaszali policjantom za pośrednictwem „Mapy Zagrożeń”. Mowa o internetowym narzędziu, które ma usprawniać komunikację funkcjonariuszy ze społeczeństwem oraz służyć poprawie bezpieczeństwa. Od niespełna dwóch miesięcy funkcjonuje ono także na terenie naszego województwa i powiatu.

Mapa opiera się o dane zgromadzone w policyjnych systemach informatycznych oraz pozyskane przez mundurowych podczas kontaktów z obywatelami . Nowością jest to, że informacje o zagrożeniach mogą teraz przekazywać komendom również internauci.

Jak działa „Mapa Zagrożeń”?
Zgłaszanie zagrożeń odbywa się za pomocą specjalnej platformy cyfrowej, do której link można znaleźć zarówno na stronie chodzieskiej komendy powiatowej, jak i na portalu Komendy Głównej oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Jak mówią funkcjonariusze, przekazywane przez mieszkańców informacje mogą dotyczyć wszelkich spraw, które negatywnie wpływają na ich poczucie bezpieczeństwa.

- Zgłoszenie trafi do policjantów z właściwej komórki. Każde naniesione na mapę zagrożenie wywoła odpowiednią reakcję policji - informuje na swojej stronie komenda wojewódzka.

Warto dodać, ze wszystko odbywa się anonimowo: trzeba jedynie zaakceptować regulamin. Z jednego komputera (numeru IP) można zgłosić jedno zagrożenie na dobę.

- Z narzędzia należy korzystać w sposób rozsądny. Należy również pamiętać, że zgłoszenia w ramach „Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa” nie zastępują potrzeby pilnej interwencji policji. W tego typu przypadkach należy korzystać z numerów alarmowych: 112 i 997 - przestrzegają policjanci.

Nie wszystko udaje się potwierdzić
Jak mówi Karolina Smardz-Dymek z Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży, od początku funkcjonowania „Mapy” nasi internauci umieścili na niej 53 zagrożenia. Kolejne cztery zgłoszenia znajdują się obecnie w trakcie weryfikacji.

- Najwięcej zgłoszeń dotyczyło picia alkoholu „pod chmurką”, przekraczania dozwolonej prędkości przez kierowców oraz nieprawidłowego parkowania. Za każdym razem kiedy wpływa do nas taki sygnał, musimy go potwierdzić. Kilkukrotnie we wskazane miejsce udaje się więc patrol - mówi Karolina Smardz-Dymek.

Na 15 przekazanych przez mieszkańców informacji o osobach, spożywających alkohol w miejscu publicznym, potwierdziły się trzy.

- Do takich przypadków dochodzi głównie na ul. Kościuszki w Chodzieży i ten fakt nie jest dla nas żadną nowością. Nie należy jednak zapominać o tym, że sytuacja w takich przypadkach jest zwykle dość dynamiczna. Zdarza się, że zanim patrol dotrze na miejsce, osoby dopuszczające się wykroczenia zdążą przenieść się w inne miejsce - na przykład na prywatną posesję. Wówczas policjanci muszą „oznaczyć” zdarzenie jako niepotwierdzone - tłumaczy Karolina Smardz-Dymek.

Kierowcy i zarządcy dróg pod obstrzałem
Sporo sygnałów od internautów dotyczy także przekraczania prędkości. Na 7 zgłoszonych przypadków, w pięciu sytuacjach mundurowym udało się potwierdzić wykroczenie.

Od 20 września - czyli od momentu, w którym ruszyła internetowa „Mapa Zagrożeń” - do chodzieskiej komendy wpłynęło też 13 zgłoszeń dotyczących nieprawidłowego parkowania. Potwierdziły się cztery - w tym to, dotyczące uczestników październikowej sesji Rady Powiatu, którzy w nieprawidłowy sposób parkowali swoje pojazdy pod budynkiem Młodzieżowego Domu Kultury w Chodzieży.

Trzy zgłoszenia, które otrzymała chodzieska policja, dotyczyły nieprawidłowego oznakowania dróg. W dwóch z tych przypadków okazało się, że informujący o sprawie internauci rze- czywiście mieli rację. Siedem kolejnych zgłoszeń (w tym trzy potwierdzone) dotyczyło nieprawidłowej infrastruktury drogowej. Jeden - potwierdzony - sygnał odnosił się zaś do niestrzeżonego przejazdu kolejowego.

Za pośrednictwem „Mapy Zagrożeń” można przekazywać stróżom prawa także informacje o mających miejsce aktach wandalizmu, dzikich wysypiskach śmieci oraz o miejscach, w których zbierają się osoby małoletnie. Co ciekawe, możliwe jest także informowanie o przypadkach żebractwa i o kolizjach z udziałem zwierząt.

Jak mówi Karolina Smardz-Dymek, „Mapa” pomaga policjantom w pracy - ale jest tylko jednym z wielu wykorzystywanych przez nich narzędzi. Część osób woli bowiem dokonywać zgłoszeń w tradycyjny sposób: osobiście albo przez telefon.

- Myślę, że „Mapa” sprawdzi się głównie w przypadku młodszych mieszkańców. Nie można jednak wykluczyć, że będą z niej korzystali także seniorzy, którzy są dziś coraz lepiej obeznani z komputerami - ocenia Karolina Smardz-Dymek.

Dodajmy, że o nowym narzędziu rozmawiano również podczas październikowej debaty o bezpieczeństwie, która odbyła się w Centrum Seniora „Wigor”. Dariusz Szęfel, p.o. rzecznika chodzieskiej komendy, udzielił uczestnikom spotkania instrukcji jak korzystać z „Mapy”.