Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrok: 9 miesięcy dla burmistrza Margonina za kupno głosu wyborczego za 10 zł

Dariusz Olejniczak
Dariusz Olejniczak
Piotr Ślęzak
Burmistrz Margonina Janusz Piechocki został wczoraj skazany przez Sąd Rejonowy w Wągrowcu nieprawomocnym wyrokiem na 9 miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 3 lata. Sąd uznał, że burmistrz winny jest kupowania głosu wyborczego od jednego z mieszkańców miasta podczas wyborów samorządowych w 2018 roku.

Januszowi Piechockiemu postawiono zarzut kupna jednego głosu wyborczego za 10 zł, co stanowi przestępstwo z art. 250a. § 2 KK.

W Wągrowcu odbyło się 7 rozpraw w tej sprawie. Przesłuchiwany był między innymi mieszkaniec Margonina, który zeznawał o przyjęciu korzyści majątkowej w zamian za oddanie głosu na Janusza Piechockiego w 2018 roku.

- Ten zeznający zmarł pomiędzy kolejnymi rozprawami - potwierdził naszą informację Daniel Jurkiewicz, prezes Sądu Rejonowego w Wągrowcu. - Skazany ma teraz 14 dni na wniesienie apelacji.

Burmistrz Janusz Piechocki przesłał nam swój komentarz do wyroku:

Wyrok jest nieprawomocny. Oczywiście będzie złożona apelacja. Sprawa jest zwykłą intrygą polityczną osób, które przegrały ze mną wybory. Zarzucono mi, że dałem w dniu wyborów 10 zł osobie, której na oczy nie widziałem. Moi przeciwnicy polityczni wciągnęli tę osobę do jednej z agencji płatniczych i podstępnie podpuścili, prawdopodobnie dając mu za to pieniądze. W pierwszej chwili osoba ta wypierała się tego faktu. Co ciekawe, nagrania dokonała sama moja kontrkandydatka wraz z obecną radną, oczywiście znalazły się tam przypadkowo, przypadkowo nagranie miało miejsce w agencji obsługiwanej przez szefową komitetu wyborczego mojej kontrkandydatki. W sprawie przesłuchano ponad 50 osób, co ciekawe nikt niczego nie widział, tylko 2 osoby z komitetu wyborczego mojej kontrkandydatki, przypadek. Niestety jest jeszcze drugie dno sprawy, a mianowicie to , że jest to odwet za to, że kilka lat temu w jednej ze spraw stanąłem po stronie mieszkańców, a nie prywatnego przedsiębiorcy. O tym, że ta sprawa tak się zakończy już kilka miesięcy temu byłem informowany. Wierzę, że wyrok w II instancji zostanie zmieniony i sprawa się zakończy pomyślnie.

Odezwali się już do naszej redakcji adwersarze burmistrza, zapowiadając przedstawienie swojego głosu w reakcji na stawiane im zarzuty o intryganctwo.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto