W sobotę 15 kwietnia Kłos Budzyń podejmowała Błękitnych Wronki. Kłos rozpoczął bardzo dobrze stwarzając dużo sytuacji do zdobycia bramki.
W 22 minucie ta taktyka przyniosła oczekiwany skutek w postaci zdobytej bramki przez Filipa Czerwińskiego z Kłosa na 1:0. W 35 minucie doszło do tak zwanego wypadku przy pracy, mianowicie bramkarz Kłosa wybijał przyjętą piłkę nabijając ją na atakującego zawodnika gości, gdzie piłka powędrowała do bramki Kłosa na 1:1. W drugiej połowie obie drużyny podejmowały próby zdobycia bramki, ale ostatecznie taki wynik utrzymał się do końca spotkania. Mecz przy deszczowej pogodzie obejrzało 119 kibiców.
Kuba Księżniakiewicz trener Kłosa:
Pozostaje niedosyt, ponieważ tracimy bramkę w kuriozalny sposób a sytuacji strzeleckich mieliśmy znacznie więcej niż przeciwnik, zabrakło zdecydowanie skuteczności nad którą musimy w dalszym ciągu pracować.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?