W Szamocinie jest niebezpiecznie - twierdzi jeden z radnych. Co na to władze i mieszkańcy?

Z dniem 5 lipca, do Urzędu Miasta i Gminy Szamocin trafiła interpelacja radnego Leszka Markiewicza w sprawie bezpieczeństwa w Szamocinie. Zdaniem radnego oraz jego wyborców, w mieście nie jest bezpiecznie.

Czytaj także: Kolarze z Chodzieży z sukcesami w dwóch dużych wyścigach

- Poczucie permanentnego obniżania się poziomu bezpieczeństwa publicznego przejawia się widocznym brakiem działania służb do tego powołanych - pisze radny w interpelacji. Pismo poparł argumentami, które dotyczą m.in. wystawiania w pasie drogowym przy ul. Marcinkowskiego niezarejestrowanych i nie ubezpieczonych samochodów oferowanych na sprzedaż oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych.

Następnie, radny wymienia szybko wzrastającą liczbę nietrzeźwych nieletnich, a także wieczorno-nocne wyścigi samochodowe ulicami miasta. Porusza też sprawę zajmowania chodników przez właścicieli sklepów, oferujących swe artykuły na sprzedaż.

Czy rzeczywiście w Szamocinie dzieje się aż tak źle? O zdanie, postanowiliśmy zapytać mieszkańców miasta. Większość opinii świadczyła o tym, że Szamocin jest bezpieczny. Jedynie kasjerki z jednego ze sklepów na Rynku, wypowiedziały się negatywnie o stanie dróg w mieście i nadmiernej szybkości kierowców.

- Rondo na ul. Kościelnej jest niebezpieczne, a także mało jest przejść dla pieszych. Natomiast przejście na ul. Marcinkowskiego jest nieprzemyślane i niewidoczne - komentowały pragnące zachować anonimowość sprzedawczynie.

W urzędzie miasta nie zastaliśmy burmistrza, który przebywa aktualnie na urlopie. Z prośbą o wypowiedź, zwróciliśmy się więc do sekretarza gminy, Macieja Nowaka.

Jak zapewnił nas urzędnik, gmina od dawna pracuje nad zachowaniem bezpieczeństwa w mieście. W środę, miało miejsce spotkanie z Komendantem Komisariatu Policji w Margoninie Wojciechem Wrzeszczem, w sprawie uzgodnienia planu działania.

Maciej Nowak planuje jeszcze w wakacje, przeprowadzić akcję profilaktyczno-alkoholową przy pomocy policji. Jest bowiem przewodniczącym komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych.
- Sprawdzimy miejsca, gdzie wieczorem najczęściej przebywa młodzież - mówi.

Dodaje również, że gmina rozważa zmianę firmy ochroniarskiej oraz opcję zainstalowania dodatkowych kamer.
- Na chwilę obecną monitorujemy już Rynek oraz OHP - informuje sekretarz.

Miejscowa Straż Miejska pracuje do godz. 15.00, a w tym czasie - jak mówi jeden ze strażników - nie otrzymali żadnych zgłoszeń wskazujących na obniżenie poziomu bezpieczeństwa.

Natomiast, w rozmowie z komendantem Wrzeszczem z KP w Margoninie, dowiedzieliśmy się, że policja wbrew zarzutom jest aktywna, a każde zgłoszenie traktuje priorytetowo.

- Na każdy fakt zgłoszenia uszkodzenia mienia policja reaguje natychmiast, wpierw jednak musi być złożony wniosek o ściganie - opowiada Wojciech Wrzeszcz.

- Jako komendant, przede wszystkim muszę nadmienić bardzo dobrą współpracę z burmistrzem Eugeniuszem Kucnerem oraz sekretarzem Nowakiem. Na sygnały przez nich przekazane natychmiast staramy się reagować - dodaje.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!