Turniej gmin: Czyli gdzie najlepiej się mieszka?

TURNIEJ GMIN: Pierwsze wrażenie. Czy lubimy mieszkać tu gdzie mieszkamy? Sprawdzamy poziom zadowolenia. Dzisiaj o pierwszym wrażeniu.

CHODZIEŻ
Jeśli do miasta trafi ,,obcy" co zobaczy?
Jeśli będzie wjeżdżał od strony Piły zobaczy piękne, lasy, w dole ładne jezioro Strzeleckie. Niestety, dalej będzie gorzej, jeśli skręci przy stacji paliw zobaczy zdezelowaną drogę, krzywe chodniki i przystanek autobusowy - relikt przeszłości. Jeśli nadciągnie z Poznania zobaczy krajobraz, który tłumaczy nazwę Chodzieska Szwajcaria. A jeśli do miasta skręci na rondzie, to zobaczy całkiem ładną drogę i równe chodniki, ale na pewno zaskoczą go zarośnięte wysokim zielskiem ruiny dawnej fabryki. W centrum pewnie zaskoczą go wysokie ceny za parkowanie - droższe niż w Pile i Poznaniu! Rynek pewnie nie wzbudzi szczególnego zachwytu. Co mógłby ,,obcy” zobaczyć, dokąd skierowałby go przypadkowy mieszkaniec Chodzieży? Pewnie wysłałby go na promenadę, może do eleganckiego sklepu z porcelaną (choć to daleko) i może do Muzeum- o ile by sobie o nim przypomniał, bo nie ma żadnej widocznej reklamy tego miejsca.

MARGONIN
Zobaczyłby go niemal natychmiast wjeżdżając do miasta od strony Chodzieży. Zresztą, każdy miejscowy wysłałby (niemal na 100 procent) turystę nad jezioro, a latem na plażę. Jeszcze do niedawna pewnie kierowano by go do Izby Muzealnej, ale zapewne nie teraz, gdy otwierana jest po uzgodnieniu. Przyjezdny zapewne zwróciłby uwagę na dużą liczbę wiatraków wokół Margonina, a w mieście mógłby się zdziwić zawiłym dość skrzyżowaniem przy dawnej restauracji Wrzos. Nie byłby zapewne zachwycony Rynkiem, który do najładniejszych nie należy. Za to pewnie nie mógłby narzekać na chodniki i być może zdziwiłby się kolejką (jeśli przyjechałby odpowiednio wcześniej) w sklepie mięsnym, gdzie sprzedawane są wyroby z miejscowej masarni.

SZAMOCIN
Szamocin wydaje się bardzo spokojnym miastem. Zachwycać może Rynek, który jest bardzo zadbany i obsadzony drzewami oraz kwiatami z charakterystyczną pompą na środku! Odpychające natomiast są chodniki na niektórych ulicach - krzywe i zniszczone zębem czasu. Stary i brzydki jest również przystanek PKS, w pobliżu którego stoi kościół i siedziba urzędu gminy.
Na placu rynkowym oprócz sklepów znajduje się pizzeria o włoskiej nazwie „Italiana” i czynna w sezonie letnim lodziarnia. Jak jest gorąco, to nie kończą się do niej kolejki ludzi! Ciekawe jest też to, że spacerując po mieście można zauważyć w oknach kamienic ludzi obserwujących życie miasta. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale mieszkańcy Szamocina lubią się bawić.

GMINA BUDZYŃ
,,Obcy" nabierze przekonania o bogactwie wsi, jeśli wjedzie przy stacji benzynowej. Zobaczy bowiem nowe osiedle willowe i świetnie prezentujący się hotel ,,Habendę”. Po lewej zauważy zaś siedziby firm i reklamy innych. Do tego trzeba dodać, że drogi i chodniki są tutaj bardzo przyzwoite. Na Rynku może i za wiele się nie dzieje, ale jest na pewno kolorowo i schludnie, choć pomiędzy płytami starobruku zauważyć można mech i trawę. Mało reprezentacyjny jest Urząd Gminy, ale to jak już pisaliśmy- ma się wkrótce zmienić. Budzyń wygląda jak małe, sympatyczne i zadbane miasteczko. Zresztą, posiadał prawa miejskie do 1934 roku i całkiem możliwe, że jeszcze kiedyś zacznie o nie zabiegać.

GMINA CHODZIEŻ
Nie ma centrum, składa się z jedenastu sołectw, dlatego trudno o przedstawienie jakiegoś jednego wrażenia. Wszystko zależy od tego bowiem, do jakiej wsi nasz ,,obcy” trafi. Na przykład, gdyby popatrzył z drogi krajowej nr 11 na Podanin, to musiałby nabrać przekonania, że to gmina o dużym uprzemysłowieniu. Teren wokół fabryki mebli prezentuje się dość światowo. Natomiast również z perspektywy ,,krajówki” patrząc na Oleśnicę, ,,obcy” może uznać, że to gmina słynąca z hodowli ryb. I też miałby rację, gdyż to tutaj w świat wysyłane są między innymi jesiotry.