Rondo przy bibliotece w Chodzieży otrzymało nazwę ,,Klary Budnowskiej"

Sesja Rady Miejskiej w Chodzieży odbyła się 27 marca, a jednym z punktów obrad było przyjęcie uchwały w sprawie nadania nazwy rondu przy Miejskiej Bibliotece Publicznej.

Radni byli jednomyślni i rondo - na skrzyżowaniu ulic Tadeusza Kościuszki, Karola Marcinkowskiego i Składowej nosi nazwę „Klary Budnowskiej”.

Burmistrz Jacek Gursz, który przedstawiał projekt uchwały, mówił, że robi to z ogromną przyjemnością i honorem.

- Kwestia pani Klary Budnowskiej towarzyszy nam od wielu miesięcy. Próbuję wyobrazić sobie Klarę Budnowską w dzisiejszych czasach - mówił. - Byłaby członkiem z dziesięciu towarzyszeń, w każdym najbardziej aktywna, inicjowałaby wiele wydarzeń. Byłaby świetnym pedagogiem. Na pewno włączyłaby się we wszystkie sprawy kobiet. Nie mam żadnej wątpliwości, że jest to dobra kandydatura.

Przewodnicząca Rady Miejskiej Mirosława Kutnik, która podkreśliła, że było jej dane poznać Klarę Budnowską, była autorką uzasadnienia takiego wyboru. Korzystając z opracowania Romana Kabata ,,Zasłużeni dla Ziemi Chodzieskiej - Nauczyciele i wychowawcy” napisała w nim między innymi: - Klara Anna Budnowska urodziła się 18 stycznia 1902 roku w Starogardzie Gdańskim. Ojciec jej był robotnikiem rolnym, później tokarzem, na koniec urzędnikiem administracji samorządowej w niepodległej Rzeczypospolitej. Matka, Bielecka z Bobowa, była hrabianką. W latach 1904-1919 mieszkała w Pile.

1 sierpnia 1922 roku podjęła pracę w Szkole Powszechnej w Chodzieży, w której uczyła bez przerwy do 31 sierpnia 1939. 15 września 1935 roku wstąpiła do Związku Harcerstwa Polskiego. Już rok później została drużynową Żeńskiej Drużyny Harcerskiej im. Emilii Plater. W 1937 roku utworzono samodzielny Hufiec Harcerek w Chodzieży, a jego komendantem została Klara Budnowska. Funkcję tę pełniła do 1 września 1939 roku. Do grudnia tego roku prowadziła tajne zajęcia harcerskie. Później została wysiedlona do Guberni, a po wojnie wróciła do Chodzieży, gdzie kontynuowała swoją pracę. Klara Budnowska bez reszty poświęciła się wychowaniu młodzieży i pracy z nią. Poświęcała jej cały swój czas, również ten wolny po pracy w szkole. Była harcerzem, członkiem Towarzystwa Śpiewaczego „Halka”, należała do Stronnictwa Ludowego, Ligi Kobiet i PCK. Zmarła we Wrocławiu 3 sierpnia 1968 roku.

ARCHIWALNE ZDJĘCIA HARCERZY

Radni i burmistrz już podczas sesji przeczuwali, że choć uchwała o nadanie nazwy rondu przeszła jednogłośnie, to pewne zamieszanie wywoła. Tuż przed sesją bowiem - 23 marca

- Chodzieskie Towarzystwo Patriotyczne złożyło do Rady Miejskiej pismo, w którym na patrona ronda zaproponowało ks. Leonarda Kurpisza - który zresztą ,,przegrał” w konsultacjach społecznych z rotmistrzem Witoldem Pileckim (kandydatem ChSP) podczas procedury nadania imienia rondu przy parafii NNMP w Chodzieży.

- Ksiądz Kurpisz w poprzednich konsultach uzyskała drugi wynik. Ma więc duże poparcie mieszkańców Chodzieży. Od początku mówiliśmy, że to też jest dobra propozycja. Czekaliśmy, że może Towarzystwo Miłośników Ziemi Chodzieskiej zgłosi go jako kandydata, skoro nie złożyło to my to zrobiliśmy- tłumaczy prezes CHSP Przemysław Lasota.

Mirosława Kutnik zapewnia, że wszystko było przeprowadzone zgodnie z prawem, a czas na zgłaszanie kandydatur był wcześniej, podczas prac komisji, i wtedy gdy porządek obrad sesji został opublikowany, a nawet podczas konsultacji w różnych środowiskach. O Klarze Budnowskiej mówiło się bowiem od 2018 roku, a w tym roku ona sama wskazywała ją jako patronkę ronda dwukrotnie podczas publicznych wystąpień.

Chwilę po uchwaleniu nazwy dla ronda, CHSP opublikowało protest, w którym zaznacza, że w Chodzieży nie wszystkich traktuje się jednakowo.

- Jak się można było spodziewać w Chodzieży są również i równiejsi. Jednym rzuca się kłody pod nogi, wynajduje konkurencyjną propozycję i wymyśla konsultacje społeczne, jak było w przypadku wniosku Chodzieskiego Stowarzyszenia Patriotycznego, a inne wnioski przechodzą po cichu bez żadnych konsultacji. Oczywiście nie mamy nic przeciwko Klarze Budnowskiej -zaznacza prezes Lasocki. - Nie zgadzamy sie i protestujemy przeciwko procedurze. Powinna być dla wszystkich jednakowa.

Dlaczego burmistrz Jacek Gursz tym razem nie ogłosił konsultacji?

- Nie ma takiej potrzeby, decyzję podejmują radni - mówi Jacek Gursz. - Kiedy kandydatem był rotmistrz Pilecki, ogłosiłem konsultacje społeczne, gdyż nie jest on związany z Chodzieżą i nie przysłużył się miastu bezpośrednio. A my przecież chcemy honorować naszych lokalnych bohaterów i zasłużonych. Konsultacje były więc po to, aby wypowiedziały się chodzieskie środowiska, które od lat wskazywały osoby związane z Chodzieżą, które ich zdaniem trzeba byłoby uhonorować.

Przewodnicząca Mirosław Kutnik twierdzi, że nadanie imienia rondu ,,Klary Budnowskiej” to poza docenieniem jej osiągnięć, także ukłon w stronę kobiet, których zasługi są ogromne, a których nie widać w honorowych miejscach miasta. .

Pytana o zarzuty ChSP mówi, że nie chce brać udziału w takiej dyskusji. Stwierdziła jedynie, że nie wiedzieć czemu ChSP od pewnego czasu uzurpuje sobie wyłączne prawo do wskazywania godnych bohaterów.