Nasi mieszkańcy o Mistrzostwach Europy 2021

W piątek 11 czerwca rozpoczną się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, które odbywają się od 1960 roku, a które miały odbyć się w ubiegłym roku. Właśnie ze względów na epidemię mistrzostwa będą odbywały się w kilkunastu miastach w całej Europie.

Ceremonia otwarcia i mecz inauguracyjny odbędzie się w Rzymie na stadionie Olimpico, a zakończenie 11 lipca w Londynie.
Zespoły podzielone zostały na 6 grupy.

Grupa A:Turcja, Włochy, Walia, Szwajcaria.
Grupa B:Dania, Finlandia, Belgia, Rosja.
Grupa C:Holandia, Ukraina, Austria, Macedonia Północna.
Grupa D:Anglia, Chorwacja, Szkocja, Czechy.
Grupa E:Hiszpania, Szwecja, Polska, Słowacja.
Grupa F:Węgry, Portugalia, Francja, Niemcy.
Reprezentacja Polski zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie eliminacyjnej do Euro 2020. Trener Portugalczyk Paulo Sousa, zabierze ze sobą na turniej 26 piłkarzy.

Nasza reprezentacja rozegra mecze w następujących miastach:

Polska–Słowacja: 14 czerwca 2021 18:00 na stadionie w Petersburgu.
Polska–Hiszpania: 19 czerwca 21:00 na stadionie w Sewilli.
Polska–Szwecja: 23 czerwca 2021 18:00 na stadionie w Petersburgu.
Po wyjściu Polski z grupy będą kolejne ustalenia co do miast gospodarzy.

Zapytaliśmy naszych mieszkańców o szanse naszej reprezentacji:

Kuba Księżniakiewicz były zawodnik pierwszoligowy, obecnie trener Kłosa Budzyń: Pierwszym faworytem są Francuzi, mają bardzo szeroką kadrę z mocnymi nazwiskami, ale mają za to ciężką grupę. Drugim zespołem który może pokusić się o zwycięstwo mogą być Włosi, praktycznie grają wszystko na zero z tylu, ciężko im strzelić bramkę, są bardzo dobrze zorganizowani w defensywie. Myślę że z tych dwóch zespołów wyłoni się zwycięzca. Odnośnie naszej reprezentacji, martwią kontuzje które przytrafiły nam się przed samym turniejem, choć jestem dobrej myśli i sadzę że z grupy wyjdziemy, co będzie później ciężko powiedzieć.

W 1 lidze grałem w Miedzi Legnica z byłymi reprezentantami Polski, jak Wojciech Łobodziński czy Łukasz Garguła. Z obecnej reprezentacji znam Karola Linettego, razem uczęszczaliśmy do tej samej szkoły i mieszkaliśmy w tym samym internacie.

Patryk Klofik były zawodnik ekstraklasy, reprezentant Polski do lat 23, obecnie zawodnik Leśnika Margonin: No fajnie, że ta mistrzostwa się w ogóle odbędą w tym czasie, wracamy do gry. Nasza reprezentacja nie ma łatwej grupy rywale na pewno bardzo silni, nikt łatwo nam punktów nie odda. Najlepszy mecz który nam pokaże na jakim poziomie jesteśmy to będzie z Hiszpanią mamy dobrą ekipę i dobrego trenera . Osobiście znam obecnych reprezentantów Polski Łukasza Fabiańskiego i Macieja Rybusa.

Bernard Szmyt z Chodzieży, trener piłki nożnej: Na mistrzostwach mamy dobrą drużynę składającą się z piłkarzy światowego formatu. Wielu z nich gra w zagranicznych ligach, Fabiański, Szczęsny, Bednarek i oczywiście najlepszy zawodnik świata Robert Lewandowski. To jest olbrzymi potencjał, który trzeba dobrze poustawiać. Jesteśmy w bardzo niewygodnej grupie, ale trener Paulo Sousa był bardzo dobrym piłkarzem i mam nadzieję, że okaże się świetnym trenerem.
Na mistrzostwach zagra trzech moich wychowanków ze Szkółki Piłki Nożnej z Szamotuł są to: Łukasz Fabiański, Jan Bednarek i Maciej Rybus.

W moim ponad 70 letnim życiu wielokrotnie byłem na mistrzostwach i Europy i Świata widziałem różne rzeczy dotyczące faworytów i po cichu liczę na dobre miejsce Polski w Euro 2021.

Na Mistrzostwa Europy wybiera się Dariusz Bielecki z Budzynia, który był już na mistrzostwach we Francji, Austrii i oczywiście Polsce.

Dariusz Bielecki: Wybieram się z przyjaciółmi do Petersburga na pierwszy mecz naszej reprezentacji, ale to co widzieliśmy podczas wtorkowego meczu w Poznaniu nie napawa nas optymizmem. Mam mieszane przeczucia i zaczynam się bać, że to będą tylko trzy mecze naszych i wrócimy do domu. Zawodnicy grali ok, ale mam wątpliwości dotyczące decyzji podejmowanych przez trenera.

Zbigniew Marczyk były sędzia międzynarodowy: Niestety nasza reprezentacja albo zdobędzie jeden punkt, albo wszystko przegra. To co widziałem we wtorkowym meczu, było żałosne. Trener i zawodnicy nie wiedzieli co grać to wyglądało na zasadzie” Może się uda”. Uważam,że wielkim błędem było powołanie pana Sousy na trenera reprezentacji.