Mieszkaniec Stróżewa wicemistrzem Polski północnej w karate Kyokushin

Prestiżowe zawody karate pełnokontaktowego Mistrzostwach Polski Północnej Polskej Federacji Kyokushin Karate odbyły się w Kościerzynie. Debiutant zawodów, mieszkaniec powiatu chodzieskiego (Stróżewo) Ilya Bolgov wywalczył srebro w kategorii wagowej 80-90 kg.
Rywalem wicemistrza z Chodzieży został bardziej doświadczony i starszy o kilka stopni zawodnik. Pierwsza runda została wygrana przez Ilyę, druga runda - remis, i dopiero w trzeciej przeciwnikowi udało się zdobyć punkty, które okazały się decydujące. Dla trenującego karate Kyokushin zaledwie 8 miesięcy Ilji były to pierwsze zawody takiego poziomu.
Chodzież na tych zawodach reprezentował Chodzieski Klub Kyokushin karate „Fight Club”, sensei - Edyta Dembińska, 1 dan. W zawodach wzięło udział czterech karateków: wspomniany Ilya Bolgov oraz Paweł Fryska, Karina Kobierska oraz najmłodsza Wiktoria Kasprzyk. Dla Pawła i Kariny był to start w zupełnie nowych kategoriach wiekowych. Paweł rozpoczął sezon w kategorii seniorów zajmując 4 miejsce, tuż obok strefy medalowej. Karina w kategori 15-16 lat również debiutowała i również zajęła 4 lokatę w KUMITE, oraz 4 miejsce w KATA. Zawody w Kościerzynie zebrały pełną widownię. Na tatami stanęło aż 208 zawodników z północnej części Polski - od Braniewa do Świnoujścia.

Z Moskwy do Sróżewa
Ilya Bolgov mieszka w Stróżewie od 1 kwietnia 2016.
- Przeprowadziliśmy się z żoną Wiktorią Terina do Polski z Moskwy jako repatrianci - mówi i dodaje, że swoją przygodę ze sportem zaczął w Moskwie. W zasadzie to długo nie garnał się do sportu, ale okazało się, że jest go coraz więcej.... Postanowił więc zadbać o swoją kondycję i zaczął ćwiczyć. Wówczas to stracił na wadze 50 kilogramów, i osiągnął wagę 80 kilogramów (wcześniej miał 130). To był punkt zwrotny.

- Motywowała mnie żona - mówi Ilya Bplgov -. Po przeprowadzce do Polski zacząłem uczęszczać do chodzieskiego klubu sportowego Kazuro na trening funkcjonalny. Dało mi to bardzo dużo pod kątem wydolności fizycznej. Dowiedziałem się też, że w Chodzieży działa Klub Kyokushin. Zawsze interesowała mnie atmosfera karate, a poza tym, warto umieć się obronić. Karate poprawia też umysł, nie tylko kondycję, więc - majac 33 lata - postanowiłem więc na poważnie rozpocząć przygodę z Kyokushin. Niektórzy mówią, że to za późno na taki sport, a ja nie widzę granic. Granice mamy w głowie, jeśli wyzbędziemy się stereotypów - wszystko stanie się możliwe. Nie ważne kiedy zaczniemy przygodę ze sportem, aktywność fizyczna daje nam możliwość zdecydowanie pozytywniej odbierać ten świat i poznawać nowych ciekawych ludzi - opowiada o swojej pasji Ilya Bolgov.

Źródło: Press Focus