To zdarzenie policjanci z KPP Chodzież mogą zaliczyć do kategorii "zaskakujących” interwencji. Podobnie jak wcześniej na przykład śpiewy kościelnego i jego kolegów w kościele w Budzyniu czy ściganie byka po ulicach Szamocina.
Tym razem powód do interwencji policyjnej dał mieszkaniec powiatu chodzieskiego, który po pijaku wybrał się na przejażdżkę konną. W sobotę (12 marca), około godziny 17, policjanci chodziescy odebrali zgłoszenie od jednego z mieszkańców Budzynia, który poinformował ich, że ulicą Margonińska (akurat koło boiska sportowego "Orlik”) porusza się konno mężczyzna.
Nie byłoby oczywiście w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jeździec był tak pijany (co było widoczne od razu), że ledwo mógł utrzymać się w siodle.
Policja pojechała we wskazane miejsce i stwierdziła, że rzeczywiście ulicą Margonińska porusza się pijany jeździec. Przeprowadzono badanie na zawartość alkoholu i okazało się, że miał on około 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające zmierzające go do ukarania pijanego jeźdźca z tytułu popełnienia wykroczenia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?