Pięcioletnia dziewczynka z powiatu chodzieskiego trafiła do poznańskiego szpitala z wirusem grypy AH1N1 (nazywanego popularnie grypą świńską). Jej stan, jak usłyszeliśmy w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epiedmiologicznej w Chodzieży, w środę był stabilny, ale bardzo poważny. Dziewczynka z uwagi na wcześniejszą chorobę miała obniżoną odporność, co spowodowało, że wirus był dla niej szczególnie groźny.
- Grypa zawsze jest groźna dla dzieci i osób starszych oraz dla osób, które mają inne schorzenia, a ich odporność jest obniżona - mówi Wiesława Dominak, powiatowy inspektor sanitarny.
Zapewnia jednak, że nie ma powodu do żadnej paniki. Wirus AH1N1 nie jest już nowym typem wirusa - odkryto go w 2009 roku, a przygotowane na ten rok szczepionka przeciw grypie sezonowej zawiera antygen m.in. tego właśnie wirusa. Co więc robić gdy łamie w kościach, bolą mięśnie,a gorączka sięga 39 stopni? Trzeba postępować tak jak zwykle jeśli podejrzewamy u siebie grypę. Należy udać się po poradę do lekarza, a grypę należy do końca wyleczyć, nie chodzić do pracy, czy szkoły i nie zarażać innych.
Najlepszą profilaktyką są zaś szczepionki - najkorzystniej jest zaszczepić się we wrześniu.
- Jednak również teraz szczepionki mogą powstrzymać zachorowanie albo spowodować, że przebieg grypy będzie łagodny - mówi W. Dominiak.
W Chodzieży od stycznia do 7 marca odnotowano 188 przypadków podejrzeń zachorowania na grypę. Jak się okazuje, w naszym powiecie jest to dużo mniej niż w roku ubiegłym, gdy w tym samym czasie zachorowań było 976.
Od kilku tygodni mamy jednak w całej Polsce tak zwany sezon grypowy - w Wielkopolsce do 7 marca zachorowało 165 tysięcy 11 osób, 975 trafiło do szpitala , u 220 osób stwierdzono wirus grypy. Wykonano 562 osoby zostały przebadane i u 198 osób stwierdzono rzeczywiście wirusa grypy, w tym u 124 osób wirusa AH1N1, który jest dość groźny dla ludzi. Jak mówi dyrektor WSSE Andrzej Trybusz, około 60 proc. z ogólnej liczby infekcji grypowych może mieć związek z wirusem A/H1N1, który jest jednym z kilku wirusów grypy sezonowej. Nie jest on nowym typem wirusa i jak podkreślają eksperci, nie stanowi nadzwyczajnego zagrożenia dla populacji, które wymagałoby nadzwyczajnych działań profilaktycznych, takich jak dezynfekcja pomieszczeń czy zamykanie szkół.
Grypa w Wielkopolsce jest pod kontrolą, tak wynika z informacji Urzędu Wojewódzkiego, a sytuacja epidemiologiczna województwa, tak jak w roku ubiegłym, nie stwarza zagrożenia dla mieszkańców Wielkopolski. Takie wnioski przedstawili wojewodzie wielkopolskiemu Zbigniewowi Hoffmannowi specjaliści i szefowie służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo zdrowotne podczas Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Jak się okazuje w aktualnym sezonie epidemicznym (dane z lutego) zmarło 14 dorosłych pacjentów, którzy oprócz grypy chorowali też na inne poważne choroby (m.in. nowotwory, cukrzycę).
Z powodu grypy hospitalizowane są głównie dzieci, m.in. innymi 5-latka z naszego powiatu.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?