Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chodzież: 100 kilometrów dla Natana. Szalona i zarazem piękna akcja biegaczy dla chorego chłopca

Anna Karbowniczak
Anna Karbowniczak
100 kilometrów - tyle chcą przebiec biegacze z Chodzieży, by pomóc małemu Natanowi, który cierpi na rzadką chorobę i potrzebuje kosztownej operacji, aby słyszeć i móc normalnie się rozwijać

Chodziescy biegacze ogłosili akcję "100 kilometrów dla Natana", by pomóc w zbiórce pieniędzy na operację 3-letniego Natana Ledy. Na początku sierpnia planują pokonać 100-kilometrową trasę, która będzie prowadziła po chodzieskich lasach i terenach wokół Gontyńca.

Bieg na 100 kilometrów? Dla większości ludzi z całą pewnością brzmi to jak szaleństwo. Ale nie dla Roberta Pawłowskiego, który - jak sam mówi - kocha takie wyzwania. Startował w biegach górskich i ultra, a na ten sezon też miał ambitne plany. Niestety pokrzyżowała je epidemia.

Gdy biegowe życie zostało spowolnione, a kolejne biegi znikały z kalendarza przez karonawirusa, wiedziałem, że będę musiał znaleźć własny sposób na zupełnie nową rzeczywistość. W maju ze znajomymi zorganizowaliśmy Ultra Majówkę i pobiegliśmy 50 kilometrów szlakami wokół Gontyńca, a przy okazji zebraliśmy pieniądze na chodzieski szpital. Na sierpień zaplanowałem trasę 100 kilometrową. Chciałem tym biegiem wesprzeć jakąś fundację lub potrzebującą osobę. Odezwałem się w tym celu do Fundacji Ukryte Marzenia i tak trafiłem na Natana - opowiada Robert Pawłowski.

Historię chłopca opisywaliśmy już kilkukrotnie. Warto ją jednak przypomnieć.

Natan urodził się w czerwcu 2017 roku. Cierpi na Zespół Goldenhara. To wyjątkowo rzadkie schorzenie, które zdarza się raz na 50 tysięcy urodzeń i objawia się niedostatecznie rozwiniętymi uszami, nosem, podniebieniem i szczęką.

Chłopczyk słyszy połowę tego, co zdrowe dziecko. Dźwięk dociera do niego tylko z jednej strony. Dla dzieci takich jak on jednym ratunkiem jest operacja. Jednak w Polsce musiałby na nią czekać do momentu, gdy skończy co najmniej 8 lat. Za granicą operację można wykonać od ręki, lecz tu z kolei barierę stanowią koszty. Kwota 300 tysięcy złotych znacznie przekracza możliwości rodziny...

Dzięki dotychczas organizowanym akcjom i zbiórkom udało się na razie zgromadzić ok. jednej trzeciej potrzebnej sumy. Do szczęśliwego finału nadal sporo więc brakuje.

Można pokibicować lub dołączyć

Bieg, organizowany przez Roberta Pawłowskiego, ma być kolejną "cegiełką". Krótko po kontakcie z Fundacją Ukryte Marzenia biegacz spotkał się z mamą Natana, by ustalić szczegóły i formalności. Po tym spotkaniu wszystko potoczyło się błyskawicznie: ruszyły przygotowania i oficjalna zbiórka, która jest już aktywna na stronie siepomaga.pl

Bieg ma odbyć się w sobotę 8 sierpnia. Trasa została zaplanowana w taki sposób, aby w wydarzeniu mogli wziąć udział również inni miłośnicy biegania, którzy nie chcą pokonywać pełnego dystansu 100 kilometrów. Można będzie przebiec półmaraton albo 50 kilometrów.

Na najdłuższą trasę wspólnie z Robertem Pawłowskim wybiera się na razie jedna osoba - Adriana Sokołowska. Będą biegli po dość wymagających okolicach: lasami wokół chodzieskich jezior, a następnie wokół Gontyńca. Po drodze czeka ich sporo "górek" i podbiegów.

Robert Pawłowski przewiduje, że przebiegnięcie całego dystansu zajmie im od 18 do 20 godzin. Oznacza to, że będą musieli biec również w nocy. Lekko z całą pewnością nie będzie, ale pomysłodawca akcji mówi:

- Mnie pomoc innym nakręca do działania, stymuluje i motywuje. Cieszę się, że będę mógł choć w małym stopniu wesprzeć Natana i zachęcić innych do zainteresowania się jego sytuacją. Oczywiście zachęcam do wsparcia akcji "100 kilometrów dla Natana", wpłacenia dowolnej kwoty, jak również do pomocy w inny sposób oraz do udziału w biegu. Razem możemy zdziałać więcej!

Chodzież: 100 kilometrów dla Natana. Szalona i zarazem piękn...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto