Zwycięzcy głosowania - grupa czterolatków - to nasze SuperPrzedszkolaki! [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Każde dziecko ma jakiś talent. Przedszkole jest miejscem, które pomaga go dostrzec - mówi Lucyna Siminiak, dyrektorka Miejskiego Przedszkola nr 5 w Chodzieży.To właśnie grupa dzieci z „Piątki” zajęła pierwsze miejsce w naszym plebiscycie i zdobyła tytuł SuperPrzedszkolaków! W nagrodę pójdą na seans filmowy w kinie „Noteć”.

W konkursie brały udział także pozostałe grupy z Prze-dszkola nr 5. Oddział IV, do którego uczęszczają pięciolatki, zajął drugie miejsce. Oddział I uplasował się na czwartej pozycji, oddział III był siódmy, a oddział V - dziewiąty.Dyrektor Siminiak mówi, że wspólne głosowanie bardzo zintegrowało przedszkolną społeczność. - Potraktowaliśmy to jak swego rodzaju test, który miał pokazać, jak nasza placówka jest odbierana przez otoczenie. W trakcie trwania plebiscytu usłyszeliśmy sporo miłych słów od rodziców, a to chyba oznacza, że egzamin się powiódł - cieszy się Lucyna Siminiak.

W tym roku Miejskie Przedszkole nr 5 w Chodzieży obchodzi 30-lecie działalności. Otwarto je w maju 1985 roku, a uroczystość zorganizowano w ramach obchodów Dnia Zwycięstwa. To była impreza z pompą, w której udział wzięli przedstawiciele władz politycznych i administracyjnych byłego województwa pilskiego, władze Chodzieży oraz członkowie Komitetu Obchodów 550 - lecia miasta. Samo przedszkole zostało zaś ufundowane przez mieszkańców i wybudowane w tak zwanym czynie społecznym.

Dyrektor Lucyna Siminiak pracuje w placówce od samego początku. Zaczynała jako nauczycielka, a od 2000 roku - a więc już od 15 lat - zarządza przedszkolem.- Jakie były początki funkcjonowania naszego przedszkola? Niełatwe, bo jako bardzo młody zespół, zostaliśmy od razu rzuceni na głęboką wodę i wielu rzeczy musieliśmy uczyć się na bieżąco - wspomina Lucyna Siminiak.Dziś - jak dodaje - w „Piątce” pracuje bardzo doświadczona kadra. Wszystkie nauczycielki mają ukończone studia i tytuły nauczyciela dyplomowanego. W sumie, w placówce jest 14 pracowników pedagogicznych (łącznie z dyrektorką) oraz 12 pracowników niepedagogicznych. Pod opieką mają 125-cioro dzieci.

Poza dyrektor Siminiak, imponującym stażem mogą pochwalić się jeszcze dwie panie. Grażyna Paluszkiewicz związana jest z „Piątką” od samego początku jej istnienia; Grażyna Bojańska pracuje w niej zaś od 28 lat. Można powiedzieć, że wszystkie znają przedszkole od podszewki. Lucyna Siminiak podkreśla jednak, że w tej pracy trudno jest o rutynę - i to nie tylko dlatego, że dzieci potrafią zaskakiwać opiekunów.- Musimy stale być na bieżąco z przepisami - a zmian jest mnóstwo. Nie tak dawno w życie weszły nowe zasady dotyczące funkcjonowania stołówek, a teraz mówi się już o kolejnej nowelizacji - tłumaczy Lucyna Siminiak.

Dyrektorka czasem żartuje, że w jej gabinecie bywa zupełnie jak w ministerstwie - jest sporo „roboty papierkowej” i stale urywają się telefony. Są dni, gdy biegnie z jednego spotkania na drugie.Sprawą stołówek - jak zaznacza - nie musi się jednak szczególnie martwić. Kuchnia w przedszkolu była wyremontowana w ubiegłym roku i jest obecnie bardzo nowoczesna. Kucharki dbają, aby posiłki dla dzieci były smaczne i zdrowe.- Codziennie kupujemy świeże produkty - mówi dyrektor Siminiak.

Przedszkole nr 5 to obecnie jedyna samorządowa placówka przedszkolna w Chodzieży. Jak podkreślają pracownicy „Piątki” - dzieci przede wszystkim przygotowują się tutaj do przyszłej nauki w szkole. Największy nacisk kładziony jest więc na realizację podstawy programowej - choć zajęć dodatkowych też nie brakuje. Przedszkole często pomaga odkrywać talenty.- Wszyscy nasi wychowankowie to „mali giganci”. Każdy ma jakiś talent - mówi dyrektor Siminiak.Pracownikom marzy się, aby z okazji 30-lecia, przedszkole otrzymało właśnie nazwę „Małych Gigantów”. - To nasza propozycja, ale decyzję demokratycznie podejmie cała przedszkolna społeczność - zaznacza L. Siminiak.