Osoby, które liczyły, że w czasie majówki popływają na nartach wodnych w Margoninie zaskoczyła informacja, że w tym roku wyciąg na Jeziorze Margonińskim zostanie otwarty dopiero z początkiem czerwca. Aż do 20 czerwca wakepark ma być czynny jedynie w weekendy. W okresie między 21 czerwca a 1 września będzie funkcjonować przez 7 dni w tygodniu, zaś między 2 a 9 września znów otwierany będzie tylko weekendowo - i po tym terminie nastąpi zakończenie sezonu.
Jak obliczyli pasjonaci wakeboardu, w porównaniu do lat ubiegłych czas funkcjonowania wyciągu skróci się o 7 tygodni.
- Czyli jednak są nowe przeszkody w wakeparku - przeszkody by otworzyć wyciąg o czasie. Widać że włodarze gminy robią wszystko by inwestycja za setki tysięcy prosperowała jak najlepiej - to tylko jeden z krytycznych komentarzy, jakie pojawiły się na Facebooku.
Burmistrz Janusz Piechocki przyznaje, że o wszystkim zadecydowały względy finansowe. Wyciąg przynosi zbyt duże straty - stąd konieczne są oszczędności. W ub. roku dochód z biletów i karnetów wyniósł 112 255 złotych, natomiast utrzymanie obiektu kosztowało 162 468 zł. Jak łatwo policzyć, gmina była o prawie 50 tys. złotych „na minusie”. Jeszcze gorzej było w roku 2017, gdy lato było chłodne i deszczowe. Wówczas straty wyniosły ponad 80 tys. zł.
- Mówimy o środkach publicznych, którymi trzeba gospodarować w sposób racjonalny. Pasja osób jeżdżących na nartach wodnych jest godna podziwu, bo to trudny i wymagający sport. Jednocześnie jest to jednak niszowa dyscyplina, więc w tak małym mieście jak Margonin wyciąg nie ma szans na siebie zarobić - mówi burmistrz Janusz Piechocki.
Zapewnia jednocześnie, że gmina nie planuje zamykać wyciągu, mimo iż znacznie lepszą i mniej kosztowną promocję stanowi dla niej plaża
- Decyzja o tej inwestycji zapadła zbyt pochopnie. Jest to jednak uzupełnienie naszej oferty rekreacyjnej - mówi.
W galerii można obejrzeć kilka zdjęć z ubiegłych lat.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?