Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiktoria Bugnacka - śpiew to moja prawdziwa pasja

Olga Żądło
Olga Żądło
Wiktoria Bugnacka z Budzynia to młoda wokalistka, która właśnie stawia pierwsze kroki na profesjonalnej scenie muzycznej. Tylko u nas przedstawia swoje muzyczne plany, opowiada o swojej pasji i celach na przyszłość.

Śpiewa, odkąd sięgam pamięcią. I, jak wiele małych dziewczynek, od dziecka chciała zostać piosenkarką. Lekcje śpiewu rozpoczęła w wieku 6 lat i kontynuuje je do dziś.

To dość zabawne skąd wzięła się moja pierwsza myśl o zostaniu piosenkarką. Kiedy byłam mała, bardzo modny był młodzieżowy serial "Hannah Montana", którego główną bohaterką była aktorka i wokalista Miley Cyrus. Wcielała się ona w rolę "supergwiazdy". Każde serialowe popołudnie zaczynałam śpiewając czołówkę serialu. Już wtedy moim małym marzeniem było to, aby w przyszłości móc śpiewać na scenie dla innych

- wspomina Wiktoria Bugnacka.

Życie związane z muzyką

Kiedy Wiktoria miała 9 lat, zaczęła swoją dwuletnią przygodę z nauką gry na pianinie. Rok później zaczęła uczęszczać do Szkoły Muzycznej I stopnia w klasie wiolonczeli. Obecnie uczy się w naszym liceum ogólnokształcącym im. św. Barbary oraz bierze prywatne lekcje gry na pianinie.

Do pewnego czasu poza muzyką jedną z największych pasji młodej wokalistki był taniec współczesny. Szkoliła się w tej dziedzinie przez osiem lat. Niestety, choroba kolan zakończyła taneczną aktywność Wiktorii. Taniec i śpiew to nie jedyne pasje budzynianki, wszystkie jednak jej zainteresowania związane są ze sztuką.

W wolnym czasie, gdy nikt nie widzi, lubię również malować. Często wraz z moim przyjacielem uwielbiamy robić sesje zdjęciowe, których efekty można zobaczyć na moich mediach społecznościowych

- zdradza wokalistka.

Skąd Wiktoria czerpie muzyczne inspiracje? Jak sama mówi, jej gusta muzyczne są barwne i rozłożone w czasie. Uwielbia słuchać muzycznych legend, takich jak Michael Jackson, czy zespołów takich, jak Queen, The Beatles, Guns N' Roses. Często słucha też Beyonce, Rihanny, jak i Adele.

W zależności od nastroju sięgam też po bluesa i jazz. Czasem nawet przewinie się u mnie konkretna dawka dobrego rocka. Jeżeli chodzi o gatunki muzyki, w których można usłyszeć mnie na scenie również są bardzo różne. Co najmniej raz do roku usłyszeć mnie można w jazzowej aranżacji utworów na naszych Chodzieskich warsztatach Jazzowych

- opowiada Wiktoria Bugnacka.

Śpiew na pierwszym miejscu

Aktualnie Wiktoria skupia się na śpiewie i kontynuuje karierę solową. Bierze udział w konkursach, zarówno regionalnych, jak i ogólnopolskich, może pochwalić się również sukcesami na tym polu. Tworzy również nowe projekty.

Zeszłego lata zostałam zaproszona do zaśpiewania z zespołem, z którym wspólnie zagraliśmy cztery koncerty na żywo. Traktuje tamten czas jako ciekawą, wakacyjna przygodę. Pandemia zmotywowała mnie do założenia własnego kanału na YouTube i wrzucania na niego coverów. Rozpoczęłam również współpracę z warszawskimi muzykami, z którymi już niedługo będzie można mnie usłyszeć

- mówi Wiktoria Bugnacka.

YouTube przepustką do kariery

Na kanale wokalistki na YouTube można znaleźć jej interpretacji utworów znanych artystów. Niedawno pojawił się tam klip do utworu "Do Kołyski", który spotkał się z zainteresowaniem większej publiczności. Dzięki temu budzynianka została zaproszona na koncert w Warszawie, który został nagrany kilka dni temu. Obecnie trwają przygotowania do następnego teledysku z udziałem Wiktorii, który już niebawem ukaże się również na YouTube’ie. Trwają również rozmowy z rozgłośnią radiową, która zainteresowana współpracą z wokalistką. Być może zatem niedługo usłyszymy ją również w radiu.

Śpiew to moja pasja, z którą mocno wiąże moje życie. Śpiewam już od 10 lat pod opieką ukochanej Pani Krystyny Świniarskiej, a dzięki mojej obecnej współpracy z Agencją BO-EVENT jeszcze bardziej mogę spełniać się muzycznie

- cieszy się wokalistka.

U Krystyny Świniarskiej uczył się śpiewu również zwycięzca programu “Mam Talent” Jakub Herfort.

Utrudniony start przez pandemię

Pandemia koronawirusa niestety zatrzymała artystów w domach. Choć w związku z obecną sytuacją większość koncertów jest wstrzymana, Wiktorii udało się wziąć udział w paru koncertach online. To jednak, jak podkreśla wokalistka, nie jest to samo, co kontakt z żywą publicznością.

To jest właśnie to, co napędza mnie na scenie i czego bardzo mi teraz brakuje. Oczywiście głęboko wierzę w to, iż latem będzie już możliwość zagrania koncertu na żywo. Przygotowania z warszawskimi muzykami zostały już rozpoczęte. Myślę, że w sezonie letnim będę mogła zaśpiewać na scenie i zaprezentować to, nad czym obecnie pracujemy

– zapowiada Wiktoria Bugnacka.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto