- Kolejny rok przychodzi nam radzić sobie ze skutkami kryzysu. Z tego powodu potrzebne nam będą reformy strukturalne - niektóre z nich niestety bardzo bolesne - tłumaczył skarbnik Roman Beger podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Chodzieży.
Posiedzenie zostało w całości poświęcone kwestiom związanym z uchwaleniem miejskiego budżetu na rok 2012 oraz zmianą wieloletniej prognozy finansowej dla miasta. Choć - zgodnie z przewidywaniami - w trakcie głosowania część zgromadzonych wstrzymywała się od głosu, ostatecznie oba te dokumenty zostały przez radnych zaaprobowane.
Czytaj także: Najnowszy numer "Chodzieżanina" od piątku w sprzedaży. Zobacz, o czym przeczytasz w tym tygodniu!
- 2012 będzie rokiem bardzo trudnym. Nie do końca jestem zadowolony z kształtu nowego budżetu gdyż wolałbym aby był on bardziej optymistyczny, ale myślę że mimo to możemy mieć w związku z nim powody do dumy - skomentował decyzję Rady burmistrz Jacek Gursz.
Przede wszystkim, jak tłumaczył, cieszy go fakt iż Chodzież nie będzie już drugi rok z rzędu zaciągała kredytu. Ponadto przewidziano również spadek zadłużenia miasta z obecnego poziomu prawie 20 milionów złotych do nieco ponad 17 milionów 760 tysięcy.
Zgodnie z planem, w przyszłym roku ma się również zmniejszyć deficyt budżetowy. Wyniesie on poniżej 1 proc., przy dochodach planowanych na poziomie 49 milionów 293 tysięcy i wydatkach w wysokości 49 milionów 766 tysięcy.
Niestety, z nowego budżetu wyniknie również konieczność ograniczenia działań inwestycyjnych.
- Jedynym źródłem takich wydatków będzie tzw. nadwyżka operacyjna, której właściwie prawie nie mamy - mówi Roman Beger.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?