W Chodzieży odbyła się narada zespołu zarządzania kryzysowego

Człowiekowi często wydaje się, że wszystko ma pod kontrolą - a wcale tak nie jest. Ot, choćby anomalie pogodowe, które w ostatnich miesiącach nie omijają naszego regionu - nawałnica w powiecie pilskim i czarnkowsko-trzcianeckim, ulewy w pobliskim Ujściu... Wprawdzie natura z powiatem chodzieskim obchodzi się - na szczęście - dość łagodnie, to jednak lepiej dmuchać na zimne.
Dlatego między innymi we wtorek, w komendzie straży pożarnej, spotkał się Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w Chodzieży.
W naradzie, której przewodniczył starosta chodzieski Julian Hermaszczuk, uczestniczyli członkowie zespołu ,,kryzysowego", między innymi komendant policji Przemysław Dorniak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej Rafał Mrowiński, dyrektorzy szpitali i różnych instytucji oraz burmistrzowie i wójtowie.
Wydaje się, tak przynajmniej wynikało z dyskusji, że wszystkie służby w powiecie chodzieskim wiedzą, co mają robić w przypadku jakiegoś nagłego zagrożenia. Omówiono więc funkcjonowanie Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego i plan działania w przypadku niespodziewanego zagrożenia. Komendanci policji i straży przedstawili także jak przebiegałyby działania tych służb w czasie jakiegoś niebezpieczeństwa.
Nie odbyło się także bez praktycznych porad. Strażacy radzili jak zachować się podczas burz, ulewnych deszczów i silnych wiatrów.
Przede wszystkim ostrzegali przed lekceważeniem nagłych zmian pogody i ostrzeżeń przed nawałnicami, burzami i ulewami.