W Szamocinie na koncercie formacji Boys zebrała się około 4-tysięczna publiczność.
- Pierwszy utwór to będzie niespodzianka - na pół godziny przed wejściem na scenę mówił Marcin Miller.
A gdy już na nią wszedł, to od razu zaśpiewał swój największy szlagier „Jesteś szalona".
Zobacz też: Lipia Góra: Święto wsi pod znakiem rybnych przysmaków [ZDJĘCIA]
Piosenkarz do Szamocina - jak mówił - przyjechał prosto z domu. Jechał od rana, a w drodze towarzyszyli mu trzej tancerze.
Nam powiedział, że disco polo to taka sama muzyka jak każda inna i że bardziej od koncertów klubowych, woli te plenerowe - jak w Szamocinie.
Boys na szamocińskim stadionie zaśpiewał takie przeboje jak: „Wolność", „Chłop z Mazur”, „Tylko Ty” czy „Kochana, uwierz mi”. Koncert trwał tylko godzinę; później Miller stawał ze swoimi fanami do wspólnych fotografii i rozdawał im autografy. Ze sceny schodził kilka razy, ale wciąż wracał wzywany do bisów przez publiczność.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?