Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego w Margoninie: Wielkie patriotyczne show (ZDJĘCIA)

Niewiele brakowało, a sobotni (29 lutego 2020 r.) koncert Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego w Margoninie mógłby nie dojść do skutku. Wszystko przez to, że wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk ogłosił stan podwyższonej gotowości w związku z zagrożeniem koronawirusem.

Na szczęście występu nie odwołano, choć jak przyznał zastępca burmistrza Łukasz Malczewski – istniała taka groźba. Byłaby to na pewno duża strata, bo zespół jest znany z tego, że jego koncerty to zawsze show na najwyższym poziomie.

Nie inaczej było również w Margoninie, gdzie artyści otrzymali od publiczności owacje na stojąco. Występ odbył się w hali sportowej, przy szczelnie wypełnionej widowni.

Soliści, zespół wokalny, balet i orkiestra przyjechali do Margonina kilkoma autokarami. Grano i śpiewano oczywiście na żywo, a całość podzielona była na dwie części.

Pierwsza miała charakter patriotyczny i rozpoczęła się tradycyjnym polonezem. Tańczono też żywiołowego i widowiskowego krakowiaka, a obok znanych pieśni legionowych czy piosenek z okresu powstania warszawskiego, można było usłyszeć również m.in. „Różę i bez” - czyli utwór z filmu „Jak rozpętałem II wojnę światową”.

W drugiej części królowały już utwory rozrywkowe, m.in. piosenki z musicali „Jesus Christ Superstar”, „Grease” czy „Upiora w operze”. Niezwykle przebojowo zabrzmiała „Wolność” Chłopców z Placu Broni, a na finał soliści zaśpiewali wspólnie z całym zespołem wokalnym piosenkę „Jak białe orły”.

Warto dodać, że gmina planowała zaprosić zespół już na ubiegłoroczne obchody 100. rocznicy bitwy o Radwanki, jednak wówczas – jak mówił wiceburmistrz Łukasz Malczewski – nie udało się „dograć” terminu. Sama uroczystość, upamiętniająca krwawe walki powstańcze z lutego 1919 roku, była jednak bardzo okazała. Towarzyszył jej wojskowy ceremoniał, którego najważniejszym elementem był Apel Poległych wraz z towarzyszącą mu salwą honorową pododdziału kompanii honorowej Wojska Polskiego.