Dramatyczne sceny rozegrały się w miniony weekend przy ulicy Buszczaka w Chodzieży. Za jadącą chodnikiem rowerzystką biegł z nożem mężczyzna i wykrzykiwał, że ją zabije!
Na szczęście kobiecie nie stała się krzywda - zdołała w porę uciec. Agresywnego 37-latka dzięki zawiadomieniu, otrzymanemu od jednego ze świadków, szybko złapali zaś policjanci. Teraz zajmie się nim sąd.
Do zdarzenia - jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Chodzieży - doszło w sobotnie popołudnie. Kobieta jechała rowerem po chodniku przy ul. Buszczaka. Z naprzeciwka tym samym chodnikiem szedł 37-latek w towarzystwie 37-letniej kobiety.
Kiedy para i rowerzystka mijali się, mężczyzna uderzył tę ostatnią w głowę. Kobieta zatrzymała rower i zwróciła mu uwagę. Wtedy mężczyzna stał się bardzo agresywny: wyjął z kieszeni nóż i zaczął biec w jej kierunku, wykrzykując groźby.
- Dyżurny chodzieskiej komendy otrzymał informację o całej sytuacji od jednego ze świadków. Niezwłocznie wysłał w to miejsce dwa patrole policji - relacjonuje Dariusz Szęfel, p.o. rzecznika chodzieskiej komendy.
Mundurowi bez problemu obezwładnili agresora. Jak się okazało, 37-latek był pijany - w wydychanym przez niego powietrzu były ponad 2 promile alkoholu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?