Po dwóch latach Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Margoninie znów zostaje bez dyrektora. W poniedziałek burmistrz Janusz Piechocki odwołał ze stanowiska Natalię Rogińską z jednoczesnym wypowiedzeniem stosunku pracy. Byłą już dyrektor - jak się okazuje - wcale to nie zdziwiło. Jak twierdzi, sama chciała odejść ze stanowiska, bo nie wytrzymywała presji ze strony przełożonego.
Natalia Rogińska szefowała margonińskiemu domowi kultury przez dwa lata. W MGOK jako instruktor pracuje także jej mąż, Konrad.
- Do końca kwietnia będę prowadzić zajęcia w ośrodku. Potem zaczynamy nowy rozdział w naszym życiu, choć z Margoninem się nie żegnamy, bo tu mieszkamy - mówi Natalia Rogińska.
Burmistrz Piechocki nie znalazł czasu, aby skomentować sprawę. Wiceburmistrz Łukasz Malczewski mówi natomiast, że nie będzie nowego naboru na dyrektora, bo jest on niepotrzebny.
- Niedługo dom kultury i biblioteka zostaną połączone w Margonińskie Centrum Kultury, którym będzie zarządzała jedna osoba - wyjaśnia.
Więcej o szczegółach sprawy - w piątkowym "Chodzieżaninie".
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?