Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od geografa do wicestarosty. Mariusz Witczuk już od roku jest wicestarostą powiatu chodzieskiego [WYWIAD]

Olga Żądło
Archiwum - Mariusz Witczuk
Mija rok, odkąd Mariusz Witczuk, wcześniej nauczyciel geografii w I Liceum Ogólnokształcącym w Chodzieży, został wicestarostą powiatu chodzieskiego. Rozmawiamy o realizacjach, pandemii i planach na przyszłość.

Czy tęskni Pan za byciem profesorem? Za szkołą?

Oczywiście, że tęsknię, dlatego przygotowuję pewne zagadnienia, które możemy w ramach pracy starostwa wspierać i realizować, a które są związane ze szkołą. Takim najistotniejszym było przygotowanie na nowy rok szkolny serii tematów, które odbywałyby się poza ławką szkolną, między innymi związanych z pierwszą pomocą, ochroną środowiska, geografią, historia Chodzieży, GIS-em czy archeologią. Do współpracy w projekcie zaprosiłem siedem podmiotów. Pierwsze spotkania, które zostały zaplanowane z Nadleśnictwem Podanin, Nadnoteckim Instytutem UAM w Pile, Miejskimi Wodociągami czy autorem strony chodzieznamapach.pl, zakończyły się tym, że wprowadzono zdalne nauczanie i nie udało się ich zrealizować, ale zamierzam do tego tematu wrócić wiosną.

W pewnej formie mam do czynienia ze szkołą codziennie, ponieważ Starostwo Powiatowe nadzoruje szkoły ponadpodstawowe i jestem odpowiedzialny za ten obszar. Regularnie, z kierownikiem wydziału oświaty, odwiedzamy szkoły, ustalamy wspólne działania i planujemy rok szkolny. Ponieważ tamta praca dawała mi bardzo dużo satysfakcji, zdecydowanie brakuje mi kontaktu z młodzieżą. Mam nadzieję, że uczniowie wkrótce wrócą do szkół. Muszę przyznać, że fakt, że 10 lutego pożegnałem się z moimi uczniami, a już 12 marca zostały zamknięte szkoły z powodu pandemii, nieco łagodził moje wyrzuty sumienia.

A jak Pan się czuje jako starosta?

Czuję się bardzo dobrze. Lubię wyzwania, a ta praca jest jednym z nich. Przez ten rok zdobyłem wiele nowego doświadczenia, poznałem wielu nowych ludzi i zagłębiłem się w działania statutowe powiatu, które znałem z pracy w radzie powiatu. Teraz doświadczyłem ich z perspektywy bezpośredniej pracy w jednostce samorządu terytorialnego. Lubię dynamikę, nie lubię stagnacji, więc jest to dla mnie coś bardzo atrakcyjnego. Mam wiele pomysłów i rozwiązań, które chciałbym zrealizować w tej kadencji. Istotne jest również to, że od początku mogłem liczyć i miałem wsparcie Starosty Mirosława Juraszka i Juliana Hermaszczuka. Powszechnym zadaniem wśród nauczycieli jest doskonalenie zawodowe, więc biorąc pod uwagę moje nawyki planuję w tym roku rozpoczęcie studiów podyplomowych na Wydziale Prawa i Administracji UAM w Poznaniu.

Nawiązując do pandemii, jak odczuło ją chodzieskie starostwo?

Przede wszystkim, podobnie jak w innych samorządach, zmalały dochody. Sytuacja ta powodowała wiele stresu i niepewności co do realizacji budżetu na rok 2020. Odczuliśmy znaczne ubytki w udziale w podatku PIT i CIT. Od początku pandemii pracujemy bez przerwy, wszystkie zadania powiatu realizujemy na bieżąco. W ostatnich tygodniach niektóre wydziały organizują pracę w formie zdalnej. Serdeczne podziękowania dla pracowników.

Sytuacja epidemiologiczna była zdecydowanie czynnikiem, który wyhamował pracę w jednostkach samorządu terytorialnego. My to odczuwaliśmy również bardzo mocno w zadaniach, które są realizowane po godzinach pracy. Wydarzeń w których uczestniczyłem przez cały rok było ok. 30. Gdyby nie pandemia, tych spotkań, które współorganizujemy, byliśmy patronami, czy po prostu nas na nie zapraszano, byłoby dużo więcej. Jest to odczuwalna zmiana.

W trakcie pandemii wielokrotnie wspieraliśmy różne struktury. Na samym początku, w marcu, czy kwietniu nikt nie był przygotowany, więc zorganizowałem maski dla ratowników medycznych, przyłbice, a także akcję poboru krwi, w której również uczestniczyłem. Z klubem radnych Forum Samorządowo-Ludowego przekazywaliśmy maseczki ochronne m. in. strażakom, seniorom w domach opieki. We współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami przekazaliśmy także bony na masaże dla pracowników sanepidu. Pracownicy tej jednostki również są bardzo obciążeni pracą, dlatego chcieliśmy, żeby znaleźli chwile na relaks.

Przyszedł Pan do starostwa jako osoba z zewnątrz. Czy udało się Panu spojrzeć “świeżym okiem” na tę instytucję?

Jeżeli chodzi o organizację pracy starostwa to przez pierwsze miesiące przyglądałem się i starałem się poznać ją jak najlepiej. Zauważyłem, że moglibyśmy w niektórych miejscach poszukać oszczędności. Po pierwszym półroczu zorganizowałem spotkanie z kierownikami wydziałów oraz dyrektorami w naszych jednostkach i zaproponowałem zmiany organizacyjne. Zwróciłem uwagę na szereg rozwiązań dotyczących codziennej pracy danego biura i kosztów funkcjonowania jednostek. Standardem jest u nas np. drukowanie dwustronne oraz ograniczenie drukowania do koniecznego minimum bazując na korespondencji elektronicznej. Przy naszej skali ilości dokumentów są to widoczne oszczędności.

Zmieniliśmy m.in. dwie rzeczy, jedną z nich to wprowadzenie segregacji odpadów. Jako starostwo powiatowe we wszystkich naszych budynkach nie płacimy za odbiór odpadów zmieszanych, tylko segregujemy śmieci. Musieliśmy zainwestować w pojemniki, ale za to płacimy dużo mniejsze stawki za wywóz odpadów. Kolejna sprawa to nawiązanie współpracy z firmą zajmującą się sprzątaniem. Przeszliśmy z tradycyjnych środków czystości na koncentraty, które są bardzo wydajne i w skali roku potrafią wygenerować kilka tysięcy złotych oszczędności.

Jako Powiat Chodzieski jesteśmy członkami wielu organizacji. Ponosimy w związku z tym koszty składek członkowskich. Przeanalizowaliśmy rachunek zysków i strat, co zaowocowało rezygnacją z jednego ze stowarzyszeń oraz przystąpieniem do nowej organizacji.

Porozmawiajmy o osiągnięciach. Co udało się Panu zrealizować przez rok w starostwie?

Regulacja poziomu wynagrodzeń w powiecie
W kwietniu wraz z Panią Sekretarz podjęliśmy działania, aby usystematyzować wymagania i kwalifikacje na stanowiskach i płace. Regulacja płac została przeprowadzona na terenie całego powiatu, co oznacza, że dotyczyła ponad 300 etatów. Mieliśmy wszystko gotowe w maju, ale pojawiły się dwie przeszkody. Jedną z nich była pandemia, przez którą wszystkie jednostki zaczęły tracić dochody, a w wakacje pojawił się rządowy pomysł podniesienia minimalnych wynagrodzeń. Musieliśmy zatem wszystko przeliczyć od nowa. Podjęliśmy decyzję, że będziemy czekać do końca roku, czy uda nam się zamknąć budżet zgodnie z planem. Udało się, od stycznia ruszamy z tym projektem.

Turystyka w powiecie
Aplikacja turystyczna to kolejny projekt, z którym chcemy wystartować wiosną. Rozpoczęliśmy nad nią prace wraz z gminami powiatu chodzieskiego, stowarzyszeniami, organizacjami, które są związane w jakikolwiek sposób z turystyką i rekreacją. Dzięki aplikacji będziemy mieli szeroką wiedzę na temat infrastruktury turystycznej, walorów przyrodniczych i poza przyrodniczych naszej okolicy, znajdzie się tam także kalendarz wydarzeń w naszym powiecie, baza noclegowa i gastronomiczna. Wszystko w oparciu o ciekawe narzędzie mapy cyfrowej, z opisami i zdjęciami. Zakładamy promocję tego narzędzia wśród mieszkańców powiatu, Wielkopolski, a może również sąsiednich regionów. Wiem, że możemy liczyć na wsparcie Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej.

Poprzez tę współpracę nawiązaliśmy kontakt z różnymi organizacjami, np. chodzieskim Oddziałem PPTK czy Chodzieskim Towarzystwem Rowerowym. Wpieraliśmy te organizacje pod koniec roku przy pisaniu projektu do Urzędu Marszałkowskiego dotyczącego wyznaczania nowych tras rowerowych w okolicach Gontyńca: jeśli wygrają konkurs, powstaną trzy trasy downhillowe do jazdy ekstremalnej i łagodniejsza trasa rodzinna. Pojawią się także tablice informacyjne, mała infrastruktura. PTTK będzie także odświeżało oznakowanie trzech szlaków pieszych, które znajdują się na terenie powiatu chodzieskiego.

Imprezy dla sportowców
Wpadliśmy również wraz z grupą PCH Run na pomysł biegu Gontyniec Ultra Trail. Impreza odbędzie się 24 kwietnia. Jesteśmy powiatem leżącym na nizinach, a ten bieg będzie miał górski charakter i to w malowniczej okolicy. Mam nadzieję, że to będzie to impreza cykliczna. Póki co jednak cały czas towarzyszy nam informacja, że mamy stan epidemiczny i musimy dostosować się do panujących obostrzeń.

28 lutego planujemy pierwszy Powiatowy Zlot Morsów, który będziemy organizowali wraz z Szamocińskim Ośrodkiem Kultury i burmistrzem Szamocina na jeziorze Siekiera. Co roku zlot będzie odbywał się w innej gminie, w której są większe zbiorniki wodne, czyli w Szamocinie, Margoninie i Chodzieży. Oczywiście mieszkańcy Budzynia także są zaproszeni, wiem, że już współpracują z grupami morsowymi. Popularyzacja morsowania jest ogromna, mam nadzieję, że ta impreza wpisze się w nasz kalendarz.

Udało nam się już odciągnąć dzieci od komputerów, zorganizowaliśmy zajęcia dla dzieci w terenie. Mówię o imprezie “Zaloguj się do lasu”, którą organizowaliśmy we współpracy z Uniwersytetem Dziecięcym, Chodzieskim Domem Kultury, Gminą Miejską w Chodzieży, MORPA Ch-ż, Stowarzyszeniem "Chodzieżak Pro Hobby", Nadleśnictwem Podanin i firmą Siła Przekazu. Kolejną edycję tego wydarzenia planuję na wiosnę, ale na razie nie chciałbym jeszcze zdradzać szczegółów.

Od kilku lat, wspólnie z Panią Wójt Kamilą Szejner, prowadzimy rozmowy i organizujemy wyjazdy na mariny położone na tzw. Wielkiej Pętli Wielkopolskiej. Jako, że północna granica powiatu przebiega na Noteci chcielibyśmy mieć taką przystań przy moście w Milczu. Poszukujemy możliwości finansowych realizacji tego przedsięwzięcia.

Jakie ma Pan plany w związku z poszczególnymi gminami?

Powiat Chodzieski przygotował wiele wniosków, które powinny zostań ocenione w najbliższym czasie.

W tym roku, jeśli otrzymamy dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, planujemy doposażyć Centrum Kształcenia Zawodowego w Chodzieży, Zespół Szkół w Chodzieży oraz Zespół Szkół w Ratajach. Z tego samego źródła w ramach projektu „Wsparcie strategii niskoemisyjnej na terenie miasta Chodzież” chcielibyśmy wyremontować chodniki na ulicy Ujskiej, Paderewskiego, Dworcowej i fragmentu Kochanowskiego.

Do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych złożyliśmy wnioski o dofinansowania na termomodernizację I Liceum w Chodzieży, remont oddziału wewnętrznego Szpitala Powiatowego w Chodzieży oraz przebudowę dwóch odcinków drogi powiatowej w Wyszynach.

Do Funduszu Dróg Samorządowych wnioskowaliśmy o środki na przebudowę drogi powiatowej Rutki-Sypniewo.

Mamy również zakończone projekty związane ze szkolnictwem ponadpodstawowym: projekt „Zdalna Szkoła” - wsparcie Ogólnopolskiej Sieci Edukacji w systemie kształcenia zdalnego w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa – otrzymaliśmy 34 laptopy oraz dofinansowanie ze środków EFS w ramach wygranego konkursu Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego Kształcenie zawodowe młodzieży – „Wsparcie kształcenia zdalnego w Powiecie Chodzieskim” - otrzymaliśmy w styczniu 30 laptopów.

Ponadto planujemy również zakończenie termomodernizacji budynku Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, remont odcinka drogi w miejscowości Żoń w gminie Margonin, remont odcinka drogi w miejscowości Strzelecki Gaj w gminie Budzyń, budowę kanalizacji deszczowej i przebudowę chodnika w ZS i CKZ w Chodzieży.

Mam nadzieję, że sytuacja w kraju oraz pozytywne wyniki naborów konkursowych pozwolą na realizację planów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto