Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myśliwi chodziescy liczyli zwierzyne - odkryli ślady wilków

ChodzieżNM
W sobotni poranek 27 lutego leśnicy Nadleśnictwa Podanin oraz myśliwi powiatu chodzieskiego spotkali się by przeprowadzić inwentaryzację zwierzyny metodą pędzeń próbnych. Jedna grupa licząca ponad pięćdziesiąt osób zebrała się przed leśniczówką w Karczewniku, a druga przed leśniczówką Piłka.

Jest to jedyne spotkanie łowieckie podczas, którego wszyscy uczestnicy występują wyłącznie w roli obserwatorów. Celem inwentaryzacji jest określenie przeciętnej liczebności zwierzyny grubej i drapieżników żyjących na badanym terenie. Zadaniem obserwatorów było liczenie zwierzyny wychodzącej poza linię obserwatorów. Mioty czyli powierzchnie lasu zostały wyznaczone losowo, a ich łączna powierzchnia wyniosła ok. 10 procent obszaru nadleśnictwa, tj. 2 tys. ha – wyjaśnia Jerzy Tarkowski z podanińskiego KŁ ,,Daniel" . Doskonała organizacja, bardzo dobra pogoda od samego rana sprzyjała przedsięwzięciu, co pozwoliło na wykonanie liczenia zwierzyny w ciągu jednego dnia. Obie grupy prowadziły w tym samym czasie inwentaryzację na terenie dwu obrębów leśnych, z których każdy rozciąga się na przestrzeni blisko 30 km.

Przy tej okazji warto podać jako ciekawostkę, że na terenie obrębu Podanin, niedaleko Stróżewka jeden z myśliwych znalazł oznaki obecności wilków w postaci resztek zdobyczy, którą był młody daniel zwany szpicerem. Myśliwi już wcześniej spotykali na śniegu w karczewnickim lesie tropy wilków oraz ślady żerowania (kości, płaty skóry z saren i dzików) oraz widzieli wilki na terenie łąk nadnoteckich. Jerzy Tarkowski spotkał dwa lata temu we wrześniu wilka wędrującego leśną drogą nieopodal miejsca gdzie podczas inwentaryzacji znaleziono resztki daniela.
– Stąd wniosek, że wilkom nie przeszkadzają tereny blisko osad ludzkich, ani normalna, okresami dość intensywna gospodarka leśna czy bliskość uczęszczanych dróg, które często wykorzystują do przemieszczania się. Stare rosyjskie przysłowie mówi: „Wilka żywią jego nogi” co bardzo dobrze charakteryzuje wilczy tryb życia (dziennie mogą przemieszczać się za pożywieniem od 30 do 40 km) i dlatego można przypuszczać, że jeśli „mieszkają” dalej od naszych terenów to z pewnością „stołują” się na naszym terenie. Takie są prawidła ochrony środowiska , choć przy zwiększającej się ilości wilków niebawem będzie to problem nie tylko dla zwierzyny łownej – twierdzi Jerzy Tarkowski.
Zebrane podczas liczenia dane dotyczące gatunku, wieku oraz płci zwierząt pozwolą Nadleśnictwu i Kołom na sporządzenie rocznych planów łowieckich oraz rozeznanie w rozmieszczeniu jeleni i dzików w terenie, a Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile posłużą do sporządzenia Wieloletnich Łowieckich Planów Hodowlanych na przyszłe lata. Inwentaryzacja odbyła się we wszystkich nadleśnictwach RDLP – Piła.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto