Na oficjalnej stronie Klubu Sportowego Leśnik Margonin można przeczytać: "Prezesem ponownie został Jarosław Sporek. Do zarządu weszli jeszcze: Mariusz Niepolski, Karol Szymkowiak oraz Andrzej Grela". Okazuje się jednak, że wybór ów poprzedziła niezła awantura.
Zobacz też: Przedszkole Samorządowe w Margoninie: Dzieci sadziły drzewa na 90-lecie Lasów Państwowych
A wszystko przez to, że jednym z kandydatów na prezesa Leśnika była Maria Miler, która niedawno została zwolniona z domu kultury i która ma "na pieńku" z burmistrzem Januszem Piechocki. To właśnie burmistrz zaprotestował przeciw kandydatce.
- Niestety zachował się bardzo nietaktownie - mówi jeden z obecnych na zebraniu. - Groził nam nawet, że nie da pieniędzy na klub, jak "jego" prezes nie zostanie wybrany.
Burmistrz zaatakował Marię Miler mówiąc, że "zupełnie do niczego się nie nadaje i nie umie nawet... odbierać telefonów". Dodał, że gdyby została prezesem Leśnika Margonin, to po trzech miesiącach klub przestałby istnieć!
Obecni na sali próbowali załagodzić sytuacje, uspokoić nerwy burmistrza, ale nic to nie dało.
Ostatecznie Maria Miler nie została prezesem. Nie kryje niesmaku:
- Skierowane do mnie słowa uważam za co najmniej naruszenie moich dóbr osobistych - tym bardziej, że działam społecznie i takie wypowiedzi mogą obniżyć zaufanie mieszkańców naszej gminy. Jeśli zapisy w statucie są sprzeczne ze stosowaną od lat praktyką, należy to ze spokojem wyjaśnić, nie zaś dochodzić swoich racji w agresywny sposób, krzycząc i wywierając presję na zebranych. Sugeruję panu burmistrzowi lekturę poradnika dobrych manier - może dzięki temu dowie się, jak należy zachowywać się na publicznych spotkaniach - mówi.
Burmistrz nie odniósł się do sytuacji jaka miała miejsce na zebraniu.
Skomentuj: Leśnik Margonin: Burzliwe wybory prezesa klubu. O co poszło?
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?