Hanna Suchocka - była premier i ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej, przyjechała do Chodzieży aby opowiadać o swojej książce "Rzymskie pasje". Spotkanie z nią odbyło się w Młodzieżowym Domu Kultury we wtorek 18 listopada.
Z Hanną Suchocką rozmawiała Justyna Belter z Miejskiej Biblioteki Publicznej. Pytała ją m.in. o tradycję kościołów stacyjnych w Rzymie - bo to właśnie im poświęcona jest książka byłej premier.
Hanna Suchocka mówiła, że zakochała się w stolicy Włoch na długo przed tym, nim miała okazję po raz pierwszy do niej pojechać.
- Jako młoda osoba wprost zaczytywałam się w sienkiewiczowskim "Quo Vadis" oraz w książce "Mój Rzym" Jana Parandowskiego - wspominała.
Gdy wreszcie odwiedziła miasto, młodzieńcze wyobrażenia zderzyły się z rzeczywistością.
- Pierwszym, na co zwróciłam uwagę, był fakt, że Rzym jest bardzo brudny - przyznała Hanna Suchocka.
- Ale ten Rzym się takim kocha, to wcale nie przeszkadza. Myślę, że to właśnie jeden z paradoksów rzymskich: ludzie siedzą w jakiejś małej kafejce, przy stolikach ustawionych na tle odrapanej ściany i cieszą się, że są w Rzymie - dodała polityk.
Tradycja odwiedzania kościołów stacyjnych - o której pisze w swojej książce H. Suchocka - wywodzi się jeszcze z czasów wczesnego chrześcijaństwa. W czasie Wielkiego Postu wierni co dzień odwiedzają jeden z 44 kościołów i biorą udział we mszy odpustowej.
Więcej w piątkowym wydaniu Chodzieżanina.
Skomentuj: Hanna Suchocka w Chodzieży opowiadała o swojej książce [FOTO]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?