Trybunał Konstytucyjny wydał niedawno wyrok, który - jak twierdzi część kierowców - powinien mocno "zagrozić" funkcjonowaniu fotoradarów. Sprawa dotyczyła pytania Sądu Rejonowego w Lublinie odnośnie wskazywania sprawców wykroczenia drogowego.
Czytaj więcej na temat fotoradaru w Chodzieży
W odpowiedzi Trybunał orzekł, że straż miejska nie jest uprawniona do wszczynania postępowania jeśli nie ma pewności co do tego, kto kierował pojazdem. Nie powinna więc wysyłać listów na adres właściciela, aby wskazał osobę, która w chwili popełnienia wykroczenia prowadziła pojazd.
Wyrok zapadł 12 marca i od tego czasu w mediach nie brakowało opinii, że może on "związać ręce" strażom miejskim, które w swym wyposażeniu posiadają fotoradary. Według najdalej idących komentarzy, jednostki może też zalać fala wniosków o zwroty już zapłaconych mandatów. Komendant Straży Miejskiej w Chodzieży Rafał Kodrycki mówi, że śledzi sprawę na bieżąco, ale w tej ostatniej kwestii nie chce się na razie wypowiadać. Jednocześnie przyznaje, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego skomplikuje procedurę wystawiania mandatów, bo dokumenty trzeba będzie teraz kierować do policji.
W tej chwili chodziescy strażnicy są jeszcze na etapie uzgodnień z komendą powiatową odnośnie tego, jak ma przebiegać ten proces.
- Na decyzje Trybunału nie mamy wpływu, więc pozostaje nam jedynie się do nich dostosować - mówi krótko komendant Kodrycki.
Przypomnijmy, że Straż Miejska w Chodzieży prowadzi pomiary przy pomocy fotoradaru od kwietnia 2013 roku.
Ile od tego czasu wystawiła mandatów? Tego nie udało się nam dowiedzieć, bo - jak mówi komendant Rafał Kodrycki - strażnicy nie prowadzą takich statystyk.
Skomentuj: Fotoradar w Chodzieży: Czy zagrozi mu wyrok Trybunału Konstytucyjnego?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
