Coraz mniej czasu zostało do wyborów europejskich, które w Polsce odbędą się w niedzielę 26 maja. Wybierzemy w nich 52 przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego - o jednego więcej niż w poprzedniej kadencji.
Inaczej niż w wyborach parlamentarnych, w eurowyborach cała Wielkopolska tworzyć będzie jeden, wielki okręg. Oznacza to, że wyborca w Chodzieży otrzyma karty do głosowania z tymi samymi nazwiskami kandydatów, co wyborca w Poznaniu czy Koninie.
Porzucek szósty, Szejnfeld - ostatni
Wiadomo już, że obecny europoseł Adam Szejnfeld wystartuje z ostatniego miejsca na liście Koalicji Obywatelskiej. W poprzednich wyborach był „dwójką” na liście PO.
Listę Koalicji Europejskiej otwiera w Wielkopolsce dwóch byłych premierów: Ewa Kopacz i Leszek Miller. Dlaczego Ewa Kopacz chce walczyć o mandat akurat w naszym regionie? Nieoficjalnie dlatego, że nie dostała „jedynki” w Warszawie (jest nią Włodzimierz Cimoszewicz).
Na trzecim miejscu znalazł się jedyny kandydat PSL - aktualny eurodeputowany Andrzej Grzyb.
Warto przypomnieć, że w poprzednich wyborach PO, PSL i SLD wystawiały osobne listy. Jeżeli chcą utrzymać stan posiadania, będą musiały zdobyć cztery z pięciu mandatów. Teraz dwa ma PO, a po jednym - PSL i SLD.
- Z całym szacunkiem dla Ewy Kopacz, ale dla mnie to Adam Szejnfeld jest liderem tej listy - mówi jeden z pilskich polityków PO. - Dlatego może pozwolić sobie na to, żeby startować z ostatniego miejsca. W tych wyborach nie chodzi o to, żeby kogoś uszczęśliwiać. Nie chodzi nawet o Platformę, bo to nie jest lista tylko Platformy i to nie będzie wygrana tylko Platformy. Stawka jest znacznie większa.
Prawo i Sprawiedliwość, które aktualnie posiada jeden mandat w europarlamencie, zapowiada walkę o drugi. Listę podobnie jak w przypadku Koalicji Obywatelskiej otwiera „spadochroniarz” - wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Zdzisław Krasnodębski. Drugie miejsce otrzymała Andżelika Możdżanowska - w przeszłości senator i posłanka PSL z okręgu kaliskiego, a po transferze do PiS wiceminister inwestycji i rozwoju.
Z szóstego miejsca wystartuje Marcin Porzucek - poseł z Piły, który ma swoje biuro również w Chodzieży. Dlaczego będzie ubiegać się o mandat w europarlamencie na kilka miesięcy przed wyborami do sejmu? Start na pewno mu nie zaszkodzi, a przy okazji jego nazwisko będzie miało szansę lepiej zapaść w pamięć potencjalnym wyborcom.
Z naszego okręgu kandyduje też... Liroy
„Jedynką” na wielkopolskiej liście Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy jest Piotr Liroy-Marzec, poseł i raper z Kielc. Lewica Razem (Partia Razem, Ruch Sprawiedliwości Społecznej i Unia Pracy) na pierwszym miejscu planuje wystawić Waldemara Witkowskiego - przewodniczącego Unii Pracy, byłego wicewojewodę wielkopolskiego. Z kolei liderem wielkopolskiej Kukiz’15 ma być burmistrz Jarocina Adam Pawlicki. Miał on również możliwość kandydowania z listy PiS, ale nie przyjął propozycji, bo tam mógłby startować dopiero z drugiej piątki.
W niedzielę 26 maja lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do godziny 21. Aby oddać ważny głos należy zagłosować tylko na jedną listę i tylko na jednego kandydata. Europosłowie są wybierani raz na pięć lat.
Łącznie uprawnionych do głosowania w wyborach do PE jest 360 milionów obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej.
Współpraca: A. Świderska
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?