Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom Dziecka w Szamocinie wkrótce przestanie istnieć. Dlaczego czeka go likwidacja?

Anna Karbowniczak
Anna Karbowniczak
Dzieci z Domu Dziecka w Szamocinie będą przeniesione do innych placówek, a sam dom dziecka zostanie zlikwidowany. Powiat chce wystawić budynek na sprzedaż

W Domu Dziecka w Szamocinie przebywa już tylko siedmioro dzieci. Wkrótce zostaną one przeniesione do otwartej w ubiegłym roku nowej placówki opiekuńczo-wychowawczej w Studźcach oraz do drugiego budynku w Szamocinie, w którym mieści się placówka opiekuńczo-wychowawcza „Rodzina”. Sam dom dziecka zostanie natomiast zlikwidowany, a budynek, w którym się mieści, będzie najprawdopodobniej wystawiony na sprzedaż.

- Decyzja jeszcze nie zapadła, gdyż najpierw uchwałę w tej sprawie musi podjąć rada powiatu - mówi starosta Mirosław Juraszek.

Gdy to się stanie, będzie mogła ruszyć dalsza procedura, związana między innymi z wyceną obiektu.

Wojewoda się zgodził

Zarówno starosta jak i dyrektor Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Szamocinie Katarzyna Ścigała przyznają, że szamociński dom dziecka od pewnego czasu stoi niemal pusty. Nie spełnia bowiem wymogów, jakie stawia się obecnie tego rodzaju placówkom, a tym dzieciom, które jeszcze pozostają jego wychowankami, powiat może bez problemu zapewnić miejsce gdzie indziej.

- Mamy dwie inne placówki, do których możemy przenieść dzieci, bo jest w nich wystarczająco dużo miejsca. W takiej sytuacji utrzymywanie trzeciego budynku zwyczajnie nie ma sensu - mówi dyrektor Katarzyna Ścigała.

Po przeniesieniu dzieci, „Rodzina” będzie miała 9 wychowanków, natomiast placówka w Studźcach aż 17. Jak jednak wyjaśnia Katarzyna Ścigała, część spośród tej siedemnastki na co dzień przebywa w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, a do Studziec przyjeżdża najwyżej kilka razy w roku.

- Przepisy mówią, że w takiej sytuacji wojewoda może wyrazić zgodę na przyjęcie dodatkowych dzieci i tak też stało się w tym przypadku - mówi Katarzyna Ścigała.

Przypomnijmy, że Placówka Opiekuńczo - Wychowawcza nr 1 w Studźcach, którą otwarto w ubiegłym roku, została wybudowana, wyposażona i przekazana powiatowi przez Fundację „Nasz Dom” z Podanina, której założycielami są Alfons Hemmerling i Gerd Hemmerling. Obaj znani są ze swojej działalności charytatywnej - nie tylko na rzecz dzieci.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto