Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człowiek Roku 2016 - Angelika Wyka i Natalia Kledzik

ChodzieżNM
Człowiek Roku 2016 - Angelika Wyka i Natalia Kledzik. O godzinie 21 zakończyło się głosowanie.

Angelika Wyka i Natalia Kledzik - to one otrzymują tytuł Człowieka Roku Powiatu Chodzieskiego 2016. Głosowanie wojewódzkie (w którym udział weźmie pierwsza trójka laureatów głosowań lokalnych oraz osoby, wyłonione przez Kapitułę Plebiscytu spośród wszystkich kandydatów nominowanych do głosowań lokalnych) trwać będzie od 03 lutego do 28 lutego do godziny 20.59.

Zobacz wyniki

">Zobacz wyniki

Roman Kołodziejczyk
Popularyzuje sport i ma duży udział w tym, że w Chodzieży kwitnie obecnie moda na bieganie. To on był pomysłodawcą zorganizowanej we wrześniu 2016 roku Chodzieskiej ZaDyszki. Był to pierwszy w Chodzieży bieg uliczny na dystansie 10 kilometrów. Impreza zrobiła prawdziwą furorę nie tylko w samym mieście, ale także w całej okolicy. Na starcie stanęło ponad 200 osób - w tym także radni i burmistrzowie z powiatu chodzie-skiego. Niektórzy z uczestników przyjechali na zawody nawet spoza Wielkopolski.
Czekała na nich wymagająca trasa, której przebieg opracował właśnie Roman Kołodziejczyk. Jeden z biegaczy podziękował mu za to ze sceny, na której odbywała się dekoracja zwycięzców.
Na co dzień Roman Kołodziejczyk jest pracownikiem biura sportu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Chodzieży. Czynnie uprawia bieganie i kolarstwo, odnosząc w obu tych dyscyplinach liczne sukcesy. Sportową pasją „zaraził” także swojego syna Bartosza. Obaj należą do drużyny kolarskiej Euro Bike Kaczmarek Electric Team.

Aleksandra Ćwikła
Od początku do końca „czuwała” nad projektem rozbudowy Szpitala Powiatowego w Chodzieży. To była bardzo duża inwestycja, dzięki której pacjenci oddziału rehabilitacji są obecnie leczeni w komfortowych i nowoczesnych warunkach. Od strony ul. Bosej powstało nowe skrzydło o powierzchni ponad 800 metrów kwadratowych. Do nowego budynku przeniesiony został oddział oddział rehabilitacyjny z Szamocina. Szpital Powiatowy otrzymał na swój projekt 4,8 miliona zł z Funduszu Norweskiego. W sumie inwestycja pochłonęła aż 6 mln złotych i - poza samą rozbudową - obejmowała również zakup sprzętu oraz szkolenia dla personelu. W szpitalu wdrożono także nowoczesny system teleopieki, ułatwiający chorym korzystanie z pomocy pielęgniarek i fizjoterapeutów. Obecnie pacjenci mogą zwracać się do nich po poradę, nie wychodząc z domu. Służy do tego specjalny komunikator, do którego dostęp uzyskuje się za pośrednictwem internetowej strony szpitala.

Angelika Wyka i Natalia Kledzik
Dzięki ich zaangażowaniu udało się zebrać aż 8 tys. złotych na leczenie i rehabilitację 3-letniego Filipka, cierpiącego na zespół Downa i sprzężoną z nim wadę serca oraz na astmę oskrzelową. W zorganizowanym przez nie charytatywnym I Chodzieskim Biegu Mikołajkowym wzięło udział 200 osób, a miejsca na liście startowej wyczerpały się jeszcze przed upływem terminu zapisów. Angelika Wyka i Natalia Kledzik same znalazły sponsorów i zadbały o szczegóły, dzięki którym impreza przyciągnęła nie tylko dużą rzeszę biegaczy, ale także kibicujących im osób. Zawodom towarzyszył pokaz strażacki i zumba, a także losowanie nagród w którym udział brali wszyscy uczestnicy. W pakietach startowych biegacze otrzymali czerwone czapki „Mikołajów”, a na mecie wręczano im pamiątkowe medale z porcelany.
Przygotowanie imprezy - jak mówią Angelika Wyka i Natalia Kledzik - było niemałym wyzwaniem, bo na dopięcie wszystkiego na „ostatni guzik” panie miały niewiele czasu: tylko nieco ponad miesiąc.

Karina Kończewska
To kobieta, której los zgotował prawdziwe piekło i doświadczył ciężką chorobą, która o włos nie pozbawiła jej życia. O tym co przeżyła i ile wycierpiała napisała w swojej książce „Droga do marynarza - prawdziwa historia”, która stała się prawdziwym hitem w księgarniach i sklepach internetowych. Książka opisuje drogę przez cierpienie do spełnionej miłości...
Karina Kończewska dzięki temu co przeżyła nabrała niesamowitej odwagi i wiary we własne siły. Prowadzi blog i motywuje do „walki o siebie” innych ludzi. Codziennie pomaga setkom internautów i przymierza się do napisania drugiej części książki, w której główną bohaterką będzie jej roczna córeczka Laura.
Kobieta roztacza wokół siebie pozytywną energię i na okrągło powtarza, że na świecie nie ma rzeczy niemożliwych, a cuda naprawdę się zdarzają. Ona jest tego żywym dowodem!

Stefan Gośliński
Najstarszy mieszkaniec gminy Margonin to właśnie Stefan Gośliński, który w ubiegłym roku świętował swoje 100 urodziny! Były one niezwykle huczne i widowiskowe z udziałem polityków i wojska. Tak uczczono święto naszego lokalnego bohatera, który brał udział w walkach o niepodległość Polski.
Pan Stefan jest ostatnim żyjącym ułanem z 16 pułku ułanów wielkopolskich im. gen. dyw. Gustawa Orlicza-Dreszera, do którego wstąpił w 1937 roku. Brał udział w wielu walkach, ale najbardziej w pamięci zapadła mu bitwa pod Bukowcem, podczas której omal nie stracił życia. Doskonale pamięta naloty Niemców i miesiące spędzone w obozach dla jeńców, skąd - jak mu się wydawało - nigdy się nie wydostanie. Na szczęście, stało się jednak inaczej.
Swoją patriotyczną postawą daje przykład młodym ludziom i przekonuje, że każdy powinien być gotowy do walki o ojczyznę. Dzięki swoim zasługom podczas urodzin - decyzją Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza - z podporucznika został mianowany o stopień wyżej na porucznika!

Ks. Andrzej Białczyk
To bardzo energiczny, pomysłowy i przedsiębiorczy duszpasterz, który tylko gdy pojawił się na parafii w Jaktorowie od razu zaczął działać i zjednywać sobie ludzi. Postawił sobie za główny cel remont zabytkowej świątyni, która popada w ruinę.
Jaktorowo to mała parafia, w której mieści się piękny zabytkowy kościół pw. św. Anny, który ma niepowtarzalny styl i charakter, ale od lat popada w ruinę. Dokładnie, od ponad 100 lat nie był remontowany.
Poprzedni księża podejmowali co prawda różne próby jego ratowania, ale zawsze kończyły się one fiaskiem. Ks. Andrzej Białczyk ma nadzieję, że tym razem będzie jednak inaczej. Napisał projekt renowacji kościółka i urządził zbiórkę pieniędzy na wkład własny parafii, aby otrzymać kilku milionowe dofinansowanie z Unii.
Parafianie natychmiast odpowiedzieli na apel swojego proboszcza i przyłączyli się do zbiórki. Teraz w styczniu ma się okazać czy i kiedy rozpocznie się generalny remont świątyni. Trzymamy kciuki za powodzenie.

Lucyna Sworowska
W 2016 rok w decydujący etap weszły w życie zmiany w systemie kształcenia zawodowego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych, w którym Lucyna Sworowska jest dyrektorem.
- Rzeczywiście, 2016 rok był dla naszej szkoły bardzo dobry ze względu na klasy patronackie, świetną współpracę z przedsiębiorstwami, a także ze wzgledu na zakończenie rozbudowy, a także na wyniki matur i egzaminów zawodowych - mówi pani dyrektor.
Od lat szkolnictwo w chodzieskim ZSP nastawione było na kształcenie pod konkretne potrzeby chodzieskich i okolicznych firm. W tym roku dzięki doskonałej współpracy szkoły i CEZ z przedsiębiorstwami powstały klasy patronackie, w których uczniowie mają od początku stworzone doskonałe warunki do kształcenia, stypendia od firm, a później gwarancje pracy.

Jakub Herfort
Ten rok niewątpliwie należy do tego maturzysty z Wyszyn, w gminie Budzyń, ucznia Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Chodzieży! Świetne wykonanie piosenki Toma Jonesa „Delilah” dało mu zwycięstwo w finale „Mam talent”.
- W sumie można powiedzieć, że spełniło się moje największe marzenie. Zostałem doceniony przez jury, ale przede wszystkim przez widzów, a to dla każdego artysty przecież jest najważniejsze - mówił Jakub zaraz po finale ,,Mam talent”.
A w jednym z wywiadów udzielonym dla TVN powiedział także:
- Niezależnie jaki utwór wybierzemy, to trzeba go wykonać na 100 procent. Albo widownia kogoś pokocha, albo nie...
Okazuje się, że Jakub Herfort ma talent nie tylko do śpiewu, ale także do zaskarbiania serc widowni. Teraz występuje lokalnie, a także w większych imprezach, palnuje nagranie płyty. Trzymamy kciuki za powodzenie wszystkich planów.

Natalia Maron i Karolina Romaszewska
Wolontariuszki z Punktu Adopcyjnego w Chodzieży, który jest filią schroniska dla psów w Pile, dołączyły do grona nominowanych do tytułu Człowiek Roku jako ostatnie.
W punkcie adopcyjnym przebywa około 12-13 psów i są to między innymi zwierzęta, które nie radzą sobie w dużych zbiorowiskach, są zbyt chore, albo zbyt małe i przerażone. Tutaj mają troskliwą opiekę. Wolontariuszki organizują opiekę, szukają domów dla psów oraz szukają dobrych ludzi, którzy zasponsorują jedzenie dla psów. Wyprowadzają na spacery, czasem na długie wędrówki do lasu. A mroźne dni organizują i same gotują ciepłe jedzenie dla zwierzaków. A co najważniejsze robią to codziennie nie od święta, z potrzeby serca.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto