Nie oznacza to jednak, że gdy będziemy potrzebować nagłej, szybkiej pomocy, to nie zostaniemy w chodzieskim szpitalu przyjęci.
– Wszystkie ostre przypadki zachorowań, wszystkich pacjentów wymagających nagłego leczenia oczywiście przyjmujemy – mówi dyrektor Krzysztof Szplit. – Musieliśmy jednak poprzesuwać na początek przyszłego roku wiele zabiegów planowych.
W ten sposób wydłużyła się więc kolejka osób oczekujących na przykład na endoprotezę biodra.
– Na wiele zabiegów ortopedycznych czeka się nawet dwa lata – dodaje dyrektor. – Kolejne przesunięcia powodują, że ta kolejka się wydłuża.
A to wpływa niekorzystnie nie tylko na zdrowie fizyczne pacjentów, ale także na ich nastawienie psychiczne.
– Ludzie mają pretensje i są one uzasadnione – dodaje dyrektor. – Jeżeli ktoś tak długo czeka, nastawia się, że już niedługo ma operację, a dwa tygodnie przed planowanym zabiegiem dowiaduje się, że jest on przesunięty, to jest to dla pacjenta sytuacja stresująca.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?