Burmistrz Jacek Gursz będzie ubiegał się o reelekcję. Kamil Sobkowiak o wybór

Wybory samorządowe odbędą się najprawdopodobniej 7 kwietnia. Od 11 stycznia wiadomo, że o stanowisko burmistrza ubiegać się będzie dwóch kandydatów burmistrz Jacek Gursz i Kamil Sobkowiak. Obaj poinformowali o tym na swoich profilach FB.
- Każdego dnia rozpoczynam pracę w Urzędzie Miejskim w poczuciu wielkiej odpowiedzialności. Jest we mnie dużo energii, dobrych pomysłów, ciekawych rozwiązań, które tak naprawdę wy mi podsuwacie. Przez ostatnie lata czułem Wasze wsparcie, ale czułem też odpowiedzialność. Razem z wami osiągnęliśmy tak dużo, zmieniliśmy miasto na lepsze. Dlatego w poczuciu tej odpowiedzialności, ale tez szacunku dla was i dla naszego miasta będę ubiegał się o reelekcję w najbliższych wyborach samorządowych. Potrafimy zrobić dużo dobrych rzeczy. Potrafimy osiągać cele, do których nie docierają innych. Dlatego liczę i wierzę w wasze poparcie - mówił Jacek Gursz.

Jest on burmistrzem od 2006 roku, gdy to wygrał z długoletnim burmistrzem Wojciechem Nowaczykiem. W kolejnych wyborach również wygrywał z dużą przewagą.
Kandydować będzie, tak jak dotychczas, z KW Koalicja Obywatelska. Bo, jak podkreśla, jest stały w poglądach. Mówi, że ma nadzieję, iż przez 17 lat udowodnił on oraz cała grupa osób z nim związana, że potrafi działać w każdych warunkach - pandemii, czasach ograniczeń jakie samorządom tworzyły rządy PiS, wojny w Ukrainie.
- Za mną przemawiają lata doświadczenia - mówi i dodaje, że w kampanii nie zamierza zajmować się konkurentem, ale przedstawiać to co zostało zrobione oraz program wyborczy.

Kamil Sobkowiak oficjalnie (choć wspominał o tym już wcześniej) zapowiedział również start w wyborach, a na swoim profilu FB mówił:
- Poświęciłem ogromną ilość czasu i energii żeby powstrzymywać negatywne zjawiska w naszej przestrzeni, ale jeszcze więcej aby opracować program nowoczesnej i przyjaznej Chodzieży. Jacek Gursz nigdy nie miał programu wyborczego, który byłby mapą i drogowskazem. Dlatego po omacku zabłądziliśmy w przypadkowość i prowincję. Kiedy oni cieszą się z benefitów, nas smucą puste ulice i brak perspektyw. Niebawem poznacie mój program i moich radnych.

Kamil Sobkowiak zapewnia, że wystąpi z własnego komitetu wyborczego KWW ,,Tak dla Chodzieży" Kamila Sobkowiaka. Twierdzi, że na liście jego kandydatów na radnych znajdować się będą osoby o rożnych poglądach i przynależnościach.
Dotychczas Kamil Sobkowiak dał się poznać jako dziennikarz, kandydat na posła i przeciwnik budowy spalarni w Kamionce. Mówi, że chce, aby jego kampania była pozytywna i dodaje, że 8 kwietnia - jaki wynik wyborów by nie był - on będzie najszczęśliwszym człowiekiem.
- Jak wygram, to będę szczęśliwy, bo będę mieć pracę moich marzeń. Jak przegram, to z radością wrócę do mojego życia - mówi.