Przed kilkoma dniami, do Rewiru Dzielnicowych w Budzyniu zgłosił się rolnik, twierdzący że w miejscowym punkcie skupu złomu stoi jego przyczepa.Pokrzywdzony pożyczył ją kilka dni wcześniej swojemu znajomemu i nie mógł doczekać się zwrotu.
Czytaj także: Budzyń - Oświatowe medale dla nauczycielek gimnazjum
Postanowił więc działać, ale ku swemu wielkiemu zdziwieniu, warty kilka tysięcy złotych sprzęt znalazł dopiero na złomowisku. Zajmujący się sporawą detektywi ustalili, że za całym zamieszaniem stoi pewien trzydziestolatek z Budzynia, który od pewnego czasu pożycza sprzęt rolniczy od znajomych i sprzedaje go na złom
- Mężczyzna najwyraźniej wykorzystywał dobrosąsiedzkie układy i zaufanie mieszkańców lokalnej społeczności. Na razie wiadomo, ze do momentu zatrzymania zdążył pożyczyć i zezłomować wspomnianą przyczepę, dwa pługi i dwa rozrzutniki, wszystko warte kilka tysięcy złotych - mówi rzecznik KPP w Chodzieży, asp. szt. Jarosław Górski.
Okazuje się też, że nie był to pierwszy konflikt trzydziestolatka z prawem. Mężczyzna w lipcu tego roku wypożyczył autolawetę z firmy świadczącej takie usługi. Nie miał jednak zamiaru przewozić aut, lecz postanowił zarobić na jej sprzedaży. Znalazł nabywcę i za 3 tysiące złotych sprzedał lawetę zainteresowanemu fałszując dokumenty.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?