Bociana z Trzcianki można już oglądać w internecie

W czasie wiosennej migracji ptaki te mają do pokonania około 10 tysięcy kilometrów. To, kiedy wracają zależy głównie od warunków pogodowych, gdy są one niekorzystne możemy mieć taką sytuację jak w tym roku. Nie znaczy to jednak, że bociany w ogóle do nas nie przylecą.

– Obserwowaliśmy w tym roku już kilka bocianów, lecz zasadnicza faza przylotu będzie miała miejsce w ciągu najbliższych dni – mówi Marek Maluśkiewicz z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra”. - W całej Polsce bocianów jest około 50 tysięcy par, czyli około 1/5 całej światowej populacji. Z tego powodu jest to gatunek, który powinien podlegać naszym specjalnym względom. Tym bardziej, że widoczny jest spadek liczebności tego ptaka – dodaje mężczyzna.

Na naszym terenie największą ostoją dla bocianów jest Dolina Noteci, gdzie do lęgu przystępuje około 350 bocianich par. Natomiast do największych zagrożeń tego ptaka nad Notecią należy na pewno niedostateczna ilość miejsc do założenia gniazd.

– Aby pomóc bocianom można montować np. na drzewach i dachach budynków gospodarczych specjalne platformy pod gniazdo. Nasze Towarzystwo prowadzi szereg przedsięwzięć związanych z bocianem białym. W ubiegłym roku m.in. zamontowaliśmy w dolinie Noteci ponad 100 platform dla bocianów i na pewno działania te będziemy kontynuować – mówi Marek Maluśkiewicz.

W Lipiej Górze, która szczególnie ma na względzie dobro owych ptaków również założono platformy pod gniazda. Miejscowa szkoła prowadziła badania i statystyki poświęcone bocianom, a przy wiejskim domu kultury od niedawna widnieje tablica z szlakiem bocianich gniazd właśnie w Dolinie Noteci.

Bociana można już oglądać w internecie. Na stronie Towarzystwa "Salamandra" dostępna jest transmisja z bocianiego gniazda w Trzciance. Ptak od czasu do czasu pojawia się w gnieździe.