Siostra Anna Tekla Budnowska we wrześniu ubiegłego roku otrzymała pośmiertnie medal Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Zakonnica ze zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, w trakcie niemieckiej okupacji uratowała ponad dwadzieścioro żydowskich dzieci. Okazuje się, że miała ona związek również z Chodzieżą, a przypomniała o tym Miejska Biblioteka Publiczna podczas specjalnej konferencji, która odbyła się dzisiaj - 21 czerwca.
Na uroczystości była obecna rodzina siostry Tekli: siostrzeniec Roman Kabat i jego żona Krystyna, którzy mieszkają w Chodzieży oraz bratanek Jan Budnowski z żoną Łucją - mieszkańcy Piły.
Pośmiertny Medal Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata został przyznany siostrze Annie Budnowskiej już we wrześniu ubiegłego roku, ale przedstawiciele ambasady Izraela poszukiwali jej żyjących krewnych. W styczniu 2018 roku Medal poczas uroczystości w Gnieźnie odebrali Jan Budnowskie i Krystyna Kabat - w imieniu męża Romana.
To właśnie Krystyna Kabat opowiedziała o swojej niezwykłej cioci Dorocie Grewling, dyrektor MBP w Chodzieży, która przyznała, że po raz pierwszy usłyszała jej historię.
- Postanowiłam przybliżyć tę niezwykłą kobietę mieszkańcom Chodzieży - mówiła podcza spotkania Dorota Grewling. Podczas spotkania w MBPzebrani otrzymali broszurę z cyklu ,,Wielcy Chodzieżanie", w której opisane są dzieje Anny Tekli Budnowskiej.
Anna Budnowska urodziła się w 1907 roku w Pile. Jej ojciec Józef Budnowski wraz z rodziną przeprowadził się do Chodzieży w 1919 roku, gdzie był m. in. zastępcą burmistrza, a także kierownikiem Powiatowej Kasy Chorych. Anna od najmłodszych lat czuła powołanie i chciała zostać siostrą zakonną. Wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w 1925 roku. Wojna zastała siostrę Annę w Łomnie koło Lwowa, gdzie była przełożoną zakładu wychowawczo-opiekuńczego, w którym przebywało ponad 100 dziewcząt, wśród Polek było także 26 dziewcząt żydowskich, które bezpiecznie przetrwały wojnę pod opieką siostry Anny. W 1943 roku siostra zmuszona była ewakuować ośrodek do Warszawy, a podczas Powstania Warszawskiego zbarała dziewczęta w bezpieczne miejsce. Po wojnie od 1948 roku do 1972 przebywała w Brazylii. Po powrocie pełniła wiele funkcji w Zgromadzeniu Sióstr. Zmarła w 1994 roku.
Rodzina wspominała, że siostra Anna była skromna i niewiele mówiłą o swoich wielkich czynach. Często odwiedzała swoją rodzinę w Chodzieży, gdzie lubiła spacery nad naszymi jeziorami. A ci którzy ją spotykali wiedzieli, że mają do czynienia z wielką osobą.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?