W sobotę 27 maja został rozegrany mecz na szczycie V ligi pomiędzy wiceliderem Pogoń Łobżenica, a liderem Polonią Chodzież.
Na trybunach stadionu w Łobżenicy zasiadło ok 600 kibiców czyli komplet i cześć kibiców nie mogła wejść na teren obiektu, a było warto popatrzeć. To był mecz gigantów, bardzo ostry, szybki, ciągłe akcje, praktycznie cios za cios, bardzo wyrównany i trzymający w napięciu do samego końca.
Każda z drużyn chciała to wygrać. Pierwsza bramka wpadła w 32 minucie dla Polonii Chodzież zdobyta z „główki” przez Daniela Zapałę Chmielnickiego, ale Pogoń nie była długo dłużna i w 42 minucie także z „główki” bramkę zdobył Jan Bruski na 1:1.
W drugie połowie nadal toczyła się ostra walka, bardzo spektakularny mecz, piękne widowisko.
Kibice na rozstrzygnięcie musieli czekać, aż do 94 minuty, kiedy to po dośrodkowaniu z rogu „ główką” dla Polonii zwycięską bramkę na 1:2 zdobył Hubert Kantorowski.
Polonia Chodzież potwierdziła pozycję lidera V ligi i zbliżyła się do awansu. Obecnie Polonia Chodzież zdobyła 69 punktów, a Pogoń Łobżenica 62.
Mecz był pięknym piłkarskim widowiskiem, nie tylko za sprawą zawodników, ale także pięknych śpiewów kibiców obu drużyn.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?