Kłos Budzyń nie zwalnia tempa i wygrywa kolejne mecze. W sobotę 16 września pokonał Lubuszanina Trzciankę zajmującą trzecie miejsce. Kłos jest liderem V ligi.
Kłos pierwszą bramkę zdobył w 26 minucie po rogu główką strzelił Jakub Loś, w 45 goście wyrównali na 1:1. w 46 minucie dla gospodarzy bramkę zdobył Krystian Schraiber po asyście Filipa Czerwińskiego na 2:1, następnie Jakub Kudicz Walkowiak w 53’ zdobył dla Kłosa bramkę na 3:1 i jeszcze w 69 minucie główką piękną bramkę strzelił szesnastoletni Kacper Hekert na 4:1, a goście jeszcze w 69 minucie zdobyli bramkę na 4:2 i takim wynikiem mecz się zakończył.
Kuba Księżniakiewicz trener Kłosa Budzyń:
Jak dotychczas to był najbardziej wymagający przeciwnik, mający w składzie doświadczonych zawodników. Bardzo dobrze znaliśmy mocne i słabe strony Lubuszanina i to w tym meczu wykorzystaliśmy. Zdecydowanie z tym meczem nie radzili sobie sędziowie, gdzie w jednej akcji popełnili dwa (wiel)BŁĄDY, czego skutkiem był rzut karny dla Lubuszanina, gdzie faul zdecydowanie był przed polem karnym. Dobrze na to wszystko zareagowała drużyna i w krótkim czasie po przerwie potrafiliśmy odpowiedzieć trzema bramkami. Bardzo dobra postawa całego zespołu. Zostawili kawał zdrowia na boisku. Podziękowania również dla kibiców, którzy zawsze są z nami.
Kłos II Budzyń pod kierunkiem Włodzimierza Michalskiego też dobrze sobie radzi w ostatnim meczu zwyciężyli aż 8:1 z Bykami Oborowo bramki dla Kłosa zdobyli: Kacper Hekert, Kacper Gomulec, Łukasz Stachowiak, Kacper Dziełak, po kiwce z bramkarzem Artem Szewczuk i Wiktor Antoniewicz trzy gole i trzy asysty.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?