Cezary Pazura o Solidarności i przyjaciołach z rodzinnego Niewiadowa - ZDJĘCIA, WIDEO
Znany aktor, który ostatnio pojawił się na 85-leciu Osiedla Niewiadów, w istocie bywa tu dość często, choć pojawia się wtedy już nie w towarzystwie żołnierzy i ochroniarzy. Przyjeżdża przede wszystkim, by odwiedzić swojego 84-letniego ojca, który wciąż mieszka w Niewiadowie, ale chętnie wraca też do starych przyjaciół.
- Ja byłem w swoich przyjaciołach po prostu zakochany. Mieliśmy taką mocną komitywę, że jak komuś działa się krzywda, to wszyscy inni za nim stawali murem. Naprawdę. To była prawdziwa solidarność. Ja teraz dopiero z perspektywy tylu lat rozumiem, dlaczego powstała w ogóle Solidarność - mówi nam Cezary Pazura. - Myśmy wtedy, naprawdę, szli jeden za drugim. Szliśmy w tym samym kierunku i nigdy nikt nikogo nie zdradził, nie okłamał, nie oszukał. Naprawdę. Wszystko było proste. Widać był, gdzie jest dobro, a gdzie leży zło.
Gdy aktor spotkał się z mieszkańcami i opowiadał anegdoty z czasów swej młodości w Niewiadowie, przypomniał między innymi, że jego wychowankiem był dzisiejszy burmistrz Ujazdu Artur Pawlak. Z właściwym sobie humorem wspominał, jak zgubił się on na koloniach i dostał potem upomnienie na wieczornym apelu.
- My wszyscy traktujemy pana Czarka jak przyjaciela. To jest człowiek stąd. Mamy oczywiście do pana Cezarego olbrzymi szacunek, ale znamy się, lubimy się - mówi Artur Pawlak, burmistrz Ujazdu. - Pan Czarek zawsze, kiedy tu przyjeżdża, stanie, porozmawia z mieszkańcami i traktujemy go jak osobę od nas, swojaka.
Sołectwo Osiedle Niewiadów i gmina Ujazd doceniły zasługi Cezarego Pazury dla promocji tej miejscowości. Aktor został utrwalony na muralu, a sołtys Kamila Kochelska przekazała mu na pamiątkę kopię tego dzieła, tylko w nieco mniejszej skali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?