Znikną dziury w centrum Chodzieży: będzie remont ulic Żeromskiego, Piekary i Zamkowej

Żeromskiego, Piekary, Zamkowa – te trzy ulice w Chodzieży czeka wkrótce generalna przebudowa. Można powiedzieć, że to historyczne wydarzenie: centralne ulice w naszym mieście doczekają się wreszcie przebudowy. Ich ich stan jest taki, że każdy kierowca wie o czym mówimy.

Mirosław Juraszek, starosta chodzieski: Tak i kierowca, i pieszy. Prawdą jest, że to strategiczny odcinek ciągu ulic w Chodzieży. Z własnych środków Powiat nie byłby w stanie nigdy go wyremontować i czekaliśmy na okazję, kiedy można będzie znaleźć dofinansowanie zewnętrzne. W Polskim Ładzie w jego pierwszym rozdaniu złożyliśmy wniosek na taki projekt i udało się. Dostajemy 94% dofinansowania. Zadanie jest szacowane na 7 751 555 zł. Z tym, że w tym czasie niestety podrożała robocizna i materiały, więc już wiem, że do tej kwoty dołożymy co najmniej 500 tys. zł.

Jaki będzie harmonogram tego remontu? Czy można powiedzieć kiedy będą ogłoszone przetargi i kiedy mogą pojawić się tam drogowcy?

Trudno to jeszcze dzisiaj do końca powiedzieć. Jesteśmy w trakcie wstępnego planowania funkcjonalno-użytkowego tego odcinka ulic i to będzie dopiero projekt, który pokaże czego oczekujemy. Dotyczy to oczywiście nie tylko samego ciągu jezdnego, ale i ciągów pieszych, organizacji małej infrastruktury wokoło i tego, co w tym kwartale jest bardzo istotne, czyli miejsc parkingowych, których generalnie w naszym mieście brak. Dopiero po uzyskanie tego dokumentu będziemy ogłaszali przetarg i szukali wykonawcy.

Czy jest szansa, aby prace drogowe rozpoczęły się jeszcze w pierwszym półroczu tego roku, czy dopiero w drugim i jak długo potrwa inwestycja?

Jeżeli chodzi o program zadania na Żeromskiego, to w tej chwili przygotowujemy materiały do tego żeby ogłosić przetarg. Będzie on ogłoszony do 15 maja. Jego wynik pokaże czy w pierwszym od razu ogłoszeniu przetargu znajdziemy kontrahenta, który podejmie działania i wtedy będziemy wiedzieli czy w tym roku uda się się zacząć pracę. Inwestycja przewidziana jest na lata 2022/2023.

Co się zmieni na tych trzech ulicach: Żeromskiego, Piekary, Zamkowa?

Przede wszystkim zmieni się jakość techniczna nawierzchni. To jest najważniejsze. Natomiast architektura i „geografia” tych ulic na wiele fantazji nie pozwala. W szczegółach: chcielibyśmy, żeby powstało jak najwięcej miejsc parkingowych, z czym też jest kłopot, dlatego że Policja, zgodnie z przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa ruchu drogowego, bardzo zabiega żebyśmy dotrzymali odległości od skrzyżowań i przejść dla pieszych, co determinuje ograniczenie liczby tych miejsc. Po drugie chcemy wprowadzić tyle zieleni, ile to będzie możliwe i zachować tę zieleń, która już jest. „Geografia” tzw. „Małego Rynku” będzie nieco zmieniona, ale musimy utrzymać wszystkie wjazdy i wyjazdy z bram. I w ten sposób dojdziemy na dół do ulicy Drewsa. Tutaj skończymy, ponieważ od tego miejsca w przyszłości przewidujemy wspólne prace z Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w temacie ronda przy Lidlu, bo takie są potrzeby.

Czyli w przyszłości jest szansa, aby w tym niebezpiecznym miejscu, na skrzyżowaniu Zamkowej, Staszica, Grudzińskich i Młyńskiej powstanie rondo?

Tak, jest taka inicjatywa Miasta, ponieważ dochodzą tam ulice miejska, powiatowa i wojewódzka. Myślę, że znajdzie się taki moment i takie środki finansowe, kiedy będzie można bezpieczeństwo tego skrzyżowania poprawić.

Czy w tym roku jest szansa na modernizację innych odcinków dróg, którymi zarządza Powiat Chodzieski?

Składaliśmy w drugim rozdaniu Polskiego Ładu wniosek na duży odcinek Rutki-Sypniewo w gminie Margonin. To ponad 5 km. Dofinansowanie, gdyby nam się udało je uzyskać, to 12 570 000 zł. Po naszej stronie stronie to koszt 628 500 zł. Złożyliśmy też wniosek na remont drogi do Oleśnicy od strony drogi wojewódzkiej na Czarnków. Jest ona bardzo zdewastowana. W trzecim rozdaniu Polskiego Ładu będziemy składali wniosek na przebudowę skrzyżowania w gminie Budzyń, chcemy zbudować rondo przy ulicy Dworcowej.

Te inwestycje uzależnione są od otrzymania dofinansowania z Polskiego Ładu?

Tak, absolutnie. Tylko przy wsparciu zewnętrznym jesteśmy w stanie wykonać te zadania.

Jeżeli chodzi o drobne prace wyrównawcze, czy są planowane mniejsze inwestycje na drogach powiatowych, w ramach Państwa budżetu?

Dramatyzm tych potrzeb polega na tym że 170 km dróg powiatowych w znacznej części wymaga natychmiastowych remontów. Niestety to, na co możemy sobie pozwolić i na co nas stać, to tzw. łatania zimowe i pozimowe. Natomiast jest też potrzeba, aby rozkładać na jezdni nowe „dywaniki”, ale tu bez wsparcia z zewnątrz takiej możliwości nie ma. Trud techniczny łatania opiera się na problemach związanych z warunkami atmosferycznymi. O tej porze, kiedy ziemia jeszcze paruje i kiedy grunt jest mokry, kładzenie plomb w dziury, powoduje że one nie mają odpowiedniego przywiązania do gruntu i bardzo szybko wypadają. Dopiero letnie prace pozwalają na to, żeby było to zrobione w wymaganiach i odporności technicznej lepszej. Aczkolwiek to też jest bardzo mało trwałe.

Zapytam jeszcze o ulicę Słoneczną w Chodzieży, która spełnia rolę „obwodnicy” miasta. Ta ulica niestety również jest „bogata” w nierówności i dziury. Czy jest szansa, że tam wydarzy się coś pozytywnego?

Na bieżące łatania tak, oczywiście. Natomiast w najbliższym czasie w planach szeroko pojętych inwestycji jeszcze Słonecznej nie mamy. Jeżeli ją wpiszemy, to tylko do jakiegoś przyszłościowego projektu, który pozwoli pozyskać źródło finansowania zewnętrznego.

Wracając do Polskiego Ładu. Powiat ubiega się o dofinansowanie również innych inwestycji, niż drogowe. Jedną z nich jest termomodernizacja budynku chodzieskiego LO przy Żeromskiego.

Tak termomodernizacja budynku Liceum jest związana z projektem, który będzie głównie dotyczył Domu Pomocy Społecznej w Chodzieży. Jest to termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej. Złożyliśmy już stosowny wniosek. Dofinansowanie ma wynieść 5 550 000 zł . Nasz udział na dzisiaj, jeżeli ceny „nie uciekną” to będzie 555 000 zł. Równolegle składamy wniosek w drugim rozdaniu Polskiego Ładu na modernizację szpitala, w tym szpitalnej kuchni. Projekt zakłada dofinansowanie w wysokości 4 970 000 zł, a nasz udział ma wynieść 248 500 zł.

Projektów jest pięć. Czy Powiat Chodzieski ma szansę, aby aż tyle zostało zrealizowanych?

Nigdy się tak nie zdarzyło, aby aż tyle dostać projektów. Przeważnie w każdym rozdaniu, mimo że jesteśmy nakłaniani, aby złożyć tych projektów kilka, dostawaliśmy tylko po jednym. Myślę, że z drugiego rozdania, kiedy mówimy o projekcie efektywności energetycznej DPS-u i Liceum oraz modernizacji szpitala i remontu drogi Rutki-Sypniewo, mamy 100-procentową szansę na jeden, może dwa projekty. Przewiduję, że to będzie szpital oraz DPS i LO.