Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł hm. Jan Barwicki – wspomnienia przyjaciół

Olga Żądło
8 stycznia zmarł Jan Barwicki, wieloletni członek ZHP, harcmistrz, założyciel Kręgu Seniora, propagator turystyki i krajoznawstwa, oddany kolega. Wychował wiele pokoleń chodzieskich harcerzy.

Hm. Jan Barwicki urodził się 1 marca 1935 r. w Poznaniu. Członkiem ZHP został w marcu 1946 r. W dniu 31.05.1974 r. został instruktorem ZHP składając zobowiązanie instruktorskie otrzymując nominację na stopień przewodnika (rozkaz L.5/74), rozkazem l.4/76 z dnia 17.07.1976 r. mianowany został na stopień podharcmistrza, a rozkazem L. 8/80 z dnia 10.11.1980 r. otrzymał nominację na stopień harcmistrza. Przez wszystkie lata instruktorskiej służby pełnił w chodzieskim hufcu wiele odpowiedzialnych funkcji, z których wywiązywał się wzorowo. Przede wszystkim był drużynowym w szczepie harcerskim przy SP nr 3 w Chodzieży. Z jego drużyny wyszło wielu bardzo dobrych instruktorów, którzy decydowali przez wiele lat o hufcu ZHP w Chodzieży. Przez ostatnie 10 lat Komendantką chodzieskiego hufca była jego harcerska wychowanka druhna harcmistrzyni Maja Poznańska. Oprócz funkcji drużynowego przez wiele kadencji był Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Hufca. Pełnił także funkcję kierownika referatu HSPS, kwatermistrza Hufca oraz członka Komendy Hufca. Był założycielem Kręgu Seniora, któremu poświęcił się całkowicie i funkcję tę pełnił do końca. Kilka kadencji pracował w Sądzie Harcerskim Chorągwi Wielkopolskiej ZHP wykorzystując swoją wiedzę i ogromne doświadczenie harcerskie. Tę działalność zakończył w listopadzie 2014 r. ze względu na problemy zdrowotne, które go nie omijały. Był doskonałym wzorem dla młodych pokoleń instruktorów harcerskich. Odszedł 8 stycznia 2021 roku.

Jak wspominają Go przyjaciele?

Irena Żywicka
Jan Barwicki wychował młodych instruktorów w hufcu, pełnił rolę opiekuna w czasie realizacji zadań na stopnie instruktorskie. Był dobrym organizatorem, przyjacielem dzieci i młodzieży. Pasjonował się śpiewem, śpiewał w chórze chłopięcym u Stefana Stuligrosza, kończył poznańskie konserwatorium muzyczne w klasie skrzypiec. Działał także jako dyrygent, już w technikum drogowym w Poznaniu zorganizował szkolny chór, ponadto prowadził chór Bard w świetlicy zakładu porcelany. Występował także w amatorskich zespołach artystycznych. Był dobrym kolegą, bardzo uczynnym.

Koleżanki i koledzy z Oddziału PTTK w Chodzieży
Żegnaj, Janie!

Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi Jana Barwickiego. Był on propagatorem turystyki i krajoznawstwa, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.

Od chwili wstąpienia do Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego był on aktywnym członkiem i oddanym działaczem. We władzach Oddziału PTTK w Chodzieży pełnił funkcję członka Zarządu, a następnie przez długie lata był sekretarzem Zarządu Oddziału. Funkcję tą pełnił z zaangażowaniem, zawsze służył pomocą i dobrą radą. Wspólnie z harcerzami uczestniczył w odnawianiu i sprzątaniu pieszych szlaków turystycznych w naszej okolicy.

Brał czynny udział w organizacji rajdów i zlotów turystycznych: Ogólnopolskich Zlotów Ceramików do Chodzieży, Rajdów „Pieczonej Pyry”, Wiosennych Rajdów Rowerowych „Mielimąka” oraz imprez turystycznych dla harcerzy.

Za działalność społeczną na niwie turystyki został odznaczony: Zasłużony w Rozwoju Turystyki i Krajoznawstwa w Woj. Pilskim, Srebrną Honorową Odznaką PTTK i innymi.

Jego śmierć spowodowała utratę wspaniałego kolegi i krajoznawcy.

Koleżanki i koledzy z Oddziału PTTK w Chodzieży

ZHP Hufiec Chodzież:

Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o tym, że w wieku 85 lat na Wieczną Wartę odszedł hm. Jan Barwicki.

Druh Jan pozostanie w naszej pamięci jako oddany Instruktor, wieloletni Przewodniczący Kręgu Starszyzny i Seniorów, Przyjaciel, niegdyś Drużynowy do dziś działającej 30 Drużyny Harcerskiej, Wychowawca wielu pokoleń młodzieży.

Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie Druha Jana.

hm. Mieczysław Góra
Jest niezwykle trudno pisać w czasie przeszłym o Przyjaciołach. Z Jankiem poznaliśmy się jeszcze w latach 70 XX w. - a ostatnie spotkanie było w okresie przed epidemicznym. Zawsze pozytywnie nastawiony do ludzi i świata, konkretny precyzyjny, służący radą i pomocą z dużą wiedzą i doświadczeniem. Z Jankiem była radość polemizowania, wymieniać poglądy, a w szczególności wchodzić w tematy techniczne, gdzie Jego wiedza i kompetencje zawsze mnie fascynowały i inspirowały. Spotkania w Kręgu Starszyzny Harcerskiej i Seniorów wspomnienia, śpiew i rozmowy na różne tematy wzruszały i przypominały najpiękniejsze epizody z obozów i zimowisk. Harcerstwo, Przyjaciele Druhny i Druhowie a wśród nich Janek i to też początki mojej przygody artystycznej. Wspominam życzliwe słowa wsparcia, uznanie i zachęty do realizowania swoich marzeń. Wszystko to zaczęło się w gronie braci harcerskiej, wśród wspaniałych i życzliwych harcerzy, wśród których Janek ma duży udział i zawsze będzie w mojej najlepszej pamięci i wspomnieniu. Z epizodów wygłaszanych gawęd przy harcerskim ognisku, zaczęła się moja przygoda estradowa... Wśród wspierających był także Janek. Wspaniały Przyjaciel. Planowaliśmy jeszcze letnie spotkania i rozmowy... Niestety... Pamiętajmy, by ważnych spraw nie odkładać na potem...Takie to osobiste smutne, mało literackie refleksje... Zawsze odchodzą najlepsi...

PRZEMIJANIE – 2021 - autor: hm. Mieczysław Góra
Czas przemija i nie wraca
Tak jak wypalona raca
Błysk eksplozji potem ginie
Jedna chwila która minie
Tak też bywa w Nowym Roku
Bale pełne są uroku
Nowe plany zamierzenia
Nadzwyczajne wydarzenia
Minie roczek jak ta chwila
Tak jak w łuzę wbita bila
Jak też błysk lampy błyskowej
Czyni zapis chwili owej
I by daty nie przegapić
Nic nie przegrać i nie stracić
Bo czas minie i przepadnie
Jaka przyszłość któż to zgadnie
Warto się zmobilizować
Ważne sprawy zaplanować
Bo czas płynie nie zawraca
Ważna tylko twórcza praca
Wciąż czas mija i ucieka
Zaś pytanie co nas czeka
Co już było a co będzie
Co się dzieje w świecie wszędzie
Wiele wątków napisano
Wiele czasu zmarnowano
Ile spraw już przegapiono
Czego w czas nie załatwiono
Kalkulować nic nie szkodzi
Umrzeć musi kto się rodzi
Konkludując rzecz z ostrożna
Czasu oszukać - nie można
Bilans zysków i przychodów
Strat przeróżnych i rozchodów
Jakie mamy pozytywy
Kto już umarł a kto żywy
Świat wciąż goni jak szalony
Wie to prostak i uczony
By uniknąć zaś impasu
Nie przegapić znaków czasu
Ważnych spraw zaś nie odkładać
To co ważne poukładać
Nie zostawiać spraw na potem
Bo wracają zaś kłopotem
Wszyscy wielcy oraz mali
Przeminęli nie przetrwali
Tylko prochy pozostały
I grobowiec niezbyt trwały
Tak więc ważna każda chwila
Niechaj chwilę czas umila
Trza docenić czas nam dany
By był piękny i udany...
By u kresu ziemskiej drogi
Bilans życia nie był srogi
By legenda dobra trwała
Dobroczyńcom wieczna chwała
Tak by życia nie zmarnować
Z życiorysu się radować
Gdy kres życia na finale
Nie żałować nic już wcale
Być spełnionym i szczęśliwym
Dobrą pamięć dawać żywym
By ogólnie się radować
I nic z życia nie żałować...
M.Góra
POSTSCRIPTUM
To nie bzdury i nie mity
Termin Każdy ma zawity
Kiedy chorągiewka spadnie
Z żywych tego nikt nie zgadnie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto