Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdrowie: Od stycznia również pielęgniarki mogą wystawiać recepty na leki. Jak reforma działa u nas?

ChodzieżNM
Sławomir Kowalski
U nas pielęgniarki nie ,,korzystają" jeszcze z przepisów dającym im prawo do wystawiania recept

Od 1 stycznia obowiązują nowe przepisy, zgodnie z którymi recepty na leki i skierowania na badania wystawiać mogą również pielęgniarki z tytułem magistra. Reforma miała ułatwić życie pacjentom, ale w naszym powiecie - póki co - wszystko funkcjonuje jeszcze „po staremu”. Zarówno w chodzieskiej przychodni „Medicus”, jak i w ośrodkach zdrowia w Szamocinie, Margoninie i Budzyniu, wypisywaniem recept nadal zajmują się lekarze. Dlaczego tak się dzieje, skoro - jak przekonuje przewodniczący Okręgowej Izby Położnych i Pielęgniarek w Pile, Tomasz Baran - nowe przepisy oznaczają korzyści nie tylko dla chorych, ale również dla środowiska pielęgniarskiego?

Więcej obowiązków

Szef przychodni „Medicus” Tadeusz Mehl nie ukrywa, że do nowych przepisów nastawiony jest sceptycznie. Jego zdaniem dokładanie pielęgniarkom kolejnego obowiązku to raczej zły pomysł.

- W naszej przychodni recepty nadal wypisują lekarze, bo nie miałbym serca obciążać pielęgniarek dodatkowymi zadaniami. Zresztą nie po to wypracowaliśmy metody współdziałania z pacjentami, żeby teraz robić rewolucję - mówi Tadeusz Mehl.

„Po staremu” wypisywanie recept funkcjonuje również w Budzyniu. Pielęgniarki z budzyńskiego ośrodka zdrowia są zdania, że reforma to nietrafiony pomysł.

- Żeby móc samodzielnie wypisywać recepty, trzeba posiadać tytuł magistra i przejść specjalny kurs. Jaki jest jednak sens, by się szkolić, skoro i tak nie uzyskałybyśmy pełnych uprawnień i nie mogłybyśmy w pełni odciążyć lekarzy - co było przecież założeniem reformy? - pytają pielęgniarki.

Potrzeba czasu

Według Tomasza Barana z Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Pile, krytyczne opinie na temat nowych przepisów wynikają z tego, że obowiązują one od niedawna. Cała procedura musi się dopiero „dotrzeć” - to zaś wymaga czasu.

- Zmiana ma przyczynić się do podniesienia jakości opieki i skrócenia kolejek. Na efekty trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale moim zdaniem - warto, bo fakt, że pielęgniarki będą się dokształcać, przełoży się na lepszą jakość świadczonej opieki - ocenia Tomasz Baran.

Dodajmy, że w lutym w Pile ruszyć ma specjalny kurs, podczas którego „biały personel” będzie nabywać uprawnienia do wystawiania recept. Szkolenie jest płatne. Na liście uczestników są osoby z Chodzieży.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto