Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy Leśnika Margonin wyszli już na boisko

MN
Piłkarze z Margonina wrócili na murawę. Trenują przed nowym sezonem, który zapowiada się dla nich bardzo ciężko

Zawodnicy Klubu Sportowego Leśnik Margonin zaczęli już przygotowania do nowej rundy w rozgrywkach piłki nożnej w klasie okręgowej. Czują na plecach oddech przeciwników, dlatego szykują zmiany w swoich szeregach. Wiedzą, że łatwo nie będzie, ale jednocześnie są głodni sukcesu.

To były trudne spotkania

Leśnik Margonin ma bogatą historię, która sięga do grudnia 1924 roku. Wówczas pierwszym prezesem klubu był Jan Sita.

Od tego czasu wiele się - oczywiście - zmieniło. Margoniński klub przeżywał różne wzloty i upadki, ale zawsze jakoś wychodził na prostą.

Ostatnią dużą porażkę zaliczył dwa lata temu, gdy wypadł z czwartej ligi. Aby wrócić do formy zawodnicy musieli ostro ćwiczyć pod okiem nowego trenera Macieja Nowaka. Łatwo nie było - szczególnie trudny był pierwszy rok. Potem szło im jednak już coraz lepiej.

Ostatni sezon Leśnik Margonin zakończył sukcesem: utrzymał się w lidze na siódmej pozycji. Zanim były zespoły mi.n. z Szamocina i Ujścia.

- To były bardzo nerwowe spotkania, w których walka o zwycięstwo praktycznie rozgrywała się do ostatniej minuty. Każdy mógł wygrać z każdym - mówi kierownik klubu Andrzej Zaborowski, który związany jest z nim od 2004 roku.

Ostatecznie pozycję Leśnika uratowały wygrane mecze w Okonku i Szamocinie.

Którzy zawodnicy najlepiej radzili sobie na boisku? Kilkoro z nich zasłużyło na wyróżnienie.
Świetnie wypadł zwłaszcza Paweł Kurnik, który został okrzyknięty najlepszym strzelcem drużyny - zdobył 25 bramek.

- Paweł należał do naszego klubu od dziecka, grał już w drużynie trampkarzy. Niestety, postanowił odejść do Korony Stróżewo. Jest nam przykro z tego powodu, ale szanujemy jego decyzję - opowiada Andrzej Zaborowski.

Poza tym na murawie rewelacyjnie radził sobie Ryszard Grela, który gra na pozycji obrońcy, ale podczas meczów biega po całym boisku i na każdym polu natychmiast potrafi się odnaleźć.
Bardzo dobrym zawodnikiem robiącym coraz większe postępy jest również Patryk Ratajczak.

W pierwszej połowie sezonu dużo goli strzelił Szymon Nejman, ale niestety podczas meczu w Jarosławcu doznał kontuzji. Ma zerwane wiązadła w nodze i przez co najmniej rok może zapomnieć o kopaniu piłki.

- Brak Szymona odczuliśmy w kolejnych spotkaniach , podczas których częściej traciliśmy punkty - dodaje Andrzej Zaborowski.

Według niego Leśnik największą porażkę w minionym sezonie zaliczył grając z Polonią Chodzież. Spotkanie przegrał wysoko - 1:7.

- Nie wiem co się wtedy stało. Mieliśmy dużo akcji, ale nic się nie udawało... - mówi kierownik.

Nowa runda - nowe wyzwania

Drużyna Leśnika we wtorek 11 lipca wyszła na swoje boisko, aby zacząć przygotowania do nowej rundy. W nowym sezonie jej skład będzie nieco inny niż w poprzednim.

- Kilka osób będzie nowych. Przyjdą do nas piłkarze z innych klubów, ale na razie nie możemy zdradzić kto to będzie - oznajmia Andrzej Zaborowski.

I Kolejka Klasy Okręgowej rozpocznie się 12 sierpnia. Wcześniej odbywać będą się sparingi.
Leśnik Margonin pierwszy sparing rozegra w sobotę 15 lipca z drużyną GLKS Wysoka. Następnie 22 lipca zagra mecz z Łobzonką Wyrzysk, a 29 lipca uczestniczyć będzie w Turnieju im. Macieja Dąbrowskiego w Stróżewie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto