Zaczęło się od jednego baneru Andrzeja Dudy - i to już w kwietniu, gdy kampanię zastopowała akurat epidemia. Nieznany sprawca pociął wówczas wiszący na ul. Paderewskiego plakat kandydata PiS, który ubiega się o reelekcję na urząd prezydenta. Sprawa oburzyła miejscowych działaczy PiS, a szczególnie Stanisława Tadeja, który jest szefem chodzieskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Według niego taki akt wandalizmu to wstyd dla miasta.
Później podobny los spotkał znajdujący się na ulicy Zwycięstwa baner innego kandydata, Krzysztofa Bosaka. Ale to nie wszystko, bo kolejne pocięte banery wypatrzyliśmy również pod Chodzieżą - w Ratajach. Mowa - znowu - o materiałach komitetu Andrzeja Dudy. Oba uszkodzone banery wiszą naprzeciw przedszkola.
Kto uszkadza plakaty? Jaki ma powód? Wybory prezydenckie nie bez powodu wzbudzają emocje, ale czy powinny one objawiać się właśnie w taki sposób? Świetnym podsumowaniem może być chyba komentarz jednego z mieszkańców, który na naszej facebookowej stronie napisał:
W Chodzieży trwa w najlepsze cięcie plakatów wyborczych. Dotychczas dotyczyło to wyłącznie plakatów obecnego prezydenta - teraz i pozostałych kandydatów. To bardzo niebezpieczne! W ciemnościach nocy można się poślizgnąć i połamać sobie kończyny nawet w siedemnastu miejscach nie mówiąc o nożu. A tak na poważnie - NIKT NIE POWINIEN ZOSTAĆ OBOJĘTNY WOBEC TAKICH ZACHOWAŃ. EMOCJE WYRAZIMY GŁOSUJĄC!
Wybory 2020 Chodzież: Zniszczone banery wyborcze. Kto to zro...
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
