Straż Miejska w Szamocinie w miniony poniedziałek (3 lipca) otrzymała wezwanie na Rynek, gdzie ktoś pozostawił samochód, z którego wyciekał olej. Jak się okazało, właściciel auta nie pochodził z naszego powiatu, ale policja odszukała go i kazała zabrać pojazd z miasta.
- Zadzwonił do nas jeden z mieszkańców i poinformował o wycieku oleju z auta. Plama na jezdni była bardzo duża i spowodowała, że nawierzchnia drogi stała się bardzo śliska - opowiada strażnik miejski Jacek Grochal.
Straż Miejska natychmiast o sprawie zawiadomiła miejscową jednostkę OSP, a także policję.
Strażacy zajęli się zneutralizowaniem plamy, a policja odszukała właściciela samochodu i kazała mu go zabrać.
- Okazało się, że był to mieszkaniec drugiego końca Polski, który dzień wcześniej zostawił u nas swój samochód. Chyba nie wiedział o tym, że ma awarię... - mówi Jacek Grochal.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?