Płonące stogi znajdowały się w bliskiej odległości od zabudowań gospodarczych. O pojawieniu się ognia chodzieska komenda została zawiadomiona wieczorem, tuż po godzinie 20.
W akcji brali udział nie tylko strażacy z naszego powiatu, ale także z Wągrowca i z powiatu obornickiego. Pierwsze zastępy, które dotarły na miejsce zdarzenia, zastały objęte pożarem 4 stogi oraz naczepę do przewozu słomy. Zagrożone były budynki gospodarcze oraz trzy kolejne stogi. Trzeba było je zabezpieczyć, co nie było łatwe, ponieważ rozprzestrzenianiu się ognia sprzyjały silne podmuchy wiatru.
Na pomoc strażakom pospieszył także właściciel gospodarstwa. Część słomy, której nie zajęły jeszcze płomienie, udało się odciągnąć przy pomocy ładowarek i ciągników. Reszta musiała się niestety wypalić. Proces ten nadzorowali oczywiście przedstawiciele straży.
Dodajmy, że na miejscu akcji obecny był zarówno komendant powiatowy PSP w Chodzieży, bryg. Przemysław Skonieczny, jak również dowódca chodzieskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, kapitan Maciej Zwierzykowski.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?