Policjanci z Wągrowca prowadzili w czwartek, 20 stycznia, w miejscowości Bartodzieje działania kontrolne kierowców pod kątem przekraczania prędkości na terenie miejscowości. Na odcinku kilkuset metrów czynności wykonywały dwa patrole z Wydziału Ruchu Drogowego.
Niestety, nie wiedział o nich 67-letni mieszkaniec Chodzieży, który poruszał się Fiatem. Jak relacjonuje przedstawiciel policji, mężczyzna po przejechaniu obok pierwszego z patroli, zaczął mrugać światłami do nadjeżdżających z przeciwnej strony pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany przez kolejny patrol.
ZOBACZ TAKŻE
- Policjanci za jego zachowanie nałożyli 200 złotowy mandat i 3 punkty karne, mężczyzna jednak odmówił jego przyjęcia, tłumacząc swoje zachowanie pozdrowieniami dla znajomych i według nie popełnił wykroczenia. Policjanci sporządzili dokumentację z przeprowadzonej kontroli, a kierowca będzie miał okazję o swych racjach przekonać sąd - informuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.
Policja informuje, że ostrzeganie innych przed patrolem to niewłaściwa postawa. Warunki używania świateł zewnętrznych zostały określone w artykule 51 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.
- Takie zachowanie nie jest działaniem prewencyjnym, bo pirat zwolni tylko na chwilę. Takie ostrzeżenie może utrudnić ujawnienie osób które prowadzą pojazd po alkoholu, lub narkotyków a złapanie ich np. na przekroczeniu prędkości może pomóc wykryć te gorsze ich czyny - podsumowuje Zieliński.
ZOBACZ TAKŻE
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?