W Chodzieży powstaje szkoła branżowa, w której młodzi ludzie będą przygotowywać się do pracy w Zakładzie Porcelany. Można powiedzieć, że jest to swego rodzaju powrót do przeszłości - bowiem szkolenie ceramików „wraca” do miasta po długiej przerwie.
Na pomysł utworzenia szkoły wpadła dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych im. św. Jana Bosko Joanna Pietraszak, która - jak mówi - nie może już dłużej patrzeć na szare, zniszczone i puste budynki chodzieskiego zakładu Porcelany, w których dawniej tętniło życie.
- To była nasza wizytówka i niech tak zostanie. Bez młodych ludzi jednak nie przetrwa, dlatego trzeba zatrzymać ich w mieście, a „porcelanie” pozwolić rozwinąć skrzydła - opowiada Joanna Pietraszak.
Kobieta ma ogromny sentyment do zakładu, który - warto przypomnieć - powstał w 1952 roku i ma bardzo bogatą historię.
- Moja mama pracowała w „Porcelanie” przez 40 lat. Żyła tym, co działo się w zakładzie - dodaje.
Trwa rekrutacja
To Joanna Pietraszak wyszła z inicjatywą założenia szkoły branżowej, na którą z dużym entuzjazmem odpowiedziały Polskie Fabryki Porcelany.
W chodzieskim zakładzie - wiadomo nie od dziś - brakuje przede wszystkim młodego narybku.
- Jeszcze kilka lat temu w naszym zakładzie odbywały się praktyki zawodowe, ale - niestety - z czasem zaczęło brakować chętnych do nauki zawodu. Dziś nie mamy żadnych uczniów- usłyszeliśmy w fabryce.
Już niedługo - od września - ma to się jednak zmienić. Joanna Pietraszak ma już wszystko dopięte na ostatni guzik jeżeli chodzi o otwarcie szkoły. Postarała się o środki finansowe i wymagane pozwolenia na otwarcie placówki. Wierzy, że odniesie sukces.
- Ruszyliśmy już z rekrutacją, która potrwa do końca sierpnia, a od września zaczniemy naukę. Traktujemy to jako wewnętrzną misję i mocno wierzymy w to, że się uda - mówi Joanna Pietraszak.
Szkoła będzie znajdować się w siedzibie Zespołu Placówek Oświatowych im. św. Jana Bosko przy ulicy Siejaka 29. Będzie przygotowywać uczniów do zawodu: operator urządzeń przemysłu ceramicznego.
- My będziemy uczyć młodzież wiedzy teoretycznej, a „Porcelana” części praktycznej - tłumaczy Joanna Pietraszak.
Nauka potrwa 3 lata i już od pierwszego roku - co nie zdarza się raczej w szkołach zawodowych - uczniowie będą odbywać praktyki. Dzięki temu mają nauczyć się zawodu od podszewki i być w pełni przygotowanym do podjęcia zatrudnienia po zdaniu egzaminu zawodowego.
Ci bardziej ambitni po zdobyciu zawodu mogą kontynuować naukę w szkole jeszcze przez kolejne dwa lata, aby móc podejść do egzaminu maturalnego i zapisać się na studia.
Absolwenci szkoły powinni być przygotowani do m.in. obsługiwania maszyn i urządzeń do przygotowania surowców i mas ceramicznych; obsługiwania maszyn i urządzeń do formowania, wykańczania i zdobienia półfabrykantów ceramicznych; formowania, wykańczania i zdobienia ręcznego półfabrykantów ceramicznych i obsługiwania suszarń oraz pieców.
Dodajmy, że nauka w szkole będzie bezpłatna, a praktyki mają być płatne.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?